Recepta na naprawę Poczty Polskiej
Celem reform powinno być przywrócenie pierwotnych celów i rangi poczty jako urzędu państwowego. Skupienie się na jej podstawowych funkcjach przesyłania i doręczania z gwarantowaniem pewności i terminowości do każdej miejscowości
MexFan z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 32
- Odpowiedz
Komentarze (32)
najlepsze
Naprawę PP rozpocząłbym od rezygnacji z tradycyjnej kolejki oraz zasady FIFO i przejście na bardziej zoptymalizowany format obsługi
@the_red: Niby dlaczego? Opłaca rachunki bo to jedna z usług pocztowych i płaci za to prowizję więc ma być obsłużony. Dawniej po prostu poczty były podzielone na stanowiska do przesyłek krajowych, rachunków, znaczków i różnych takich. Tylko że dziś się nic nie opłaca, dwie baby muszą załatwić wszystko - więc działa to jak działa.
https://www.gov.pl/web/e-doreczenia/harmonogram
E-doreczenie to natomiast ryczałtowa oplata za każdą odpowiedź z urzędu do obywatela (aktualnie chyba 4,10 PLN), czyli kasowanie za coś co do tej pory miało być redukcją kosztów administracji państwowej poprzez ePUAP. Oczywiście żadnej roboty w terenie nie
@PfefferWerfer: Dokładnie tak. e-doręczenia w wersji elektronicznej różnią się od epuapu jedynie tym że za każdą wiadomość która sprowadza się w praktyce do rejestrowanego emaila - zapłacimy poczcie polskiej konkretne pieniądze.
Niestety dla mniejszych miejscowości wiązałoby się to usunięciem czesci placówek. Glowny problem który widzę to pobieranie opłat od części niecyfrowego pokolenia 60+. Ale to
@Petururururu: Przecież poczta już teraz ma jakby usługę kurierską.
wszystkie przesyłki powinny być dostarczane ten sposób. Muszą też dojść do dostarczania w 24h, jak inni kurierzy. Chodzi również o zautomatyzowanie nadań listów przede wszystkim urzędowych.
"Listonosze jako osoby cieszące się zaufaniem społecznym mieliby dołączyć do już tak licznych naciągaczy, by przy okazji doręczania emerytur namawiać seniorów na zakupy wątpliwej jakości i przydatności towarów czy usług".
Nie jest tajemnicą, że już teraz listonosze sprzedają towar (typu słodycze, znicze albo książki) w rejonie. Tu na Wykopie była nawet afera:
https://wykop.pl/wpis/14719003/akcja-znicz-rozpczeta-tak-to-jest-znicz-tak-mam-go
Wtedy stanowisko Poczty było mniej więcej takie:
"Absolutnie niedopuszczalne jest by
NiGDY WIECEJ PP.