W 2024 roku kończy się w Polsce feudalizm. Panowie tracą niewolników
Nikt tak dziś nie szkodzi firmie, jak szef pomiatający ludźmi. Pracodawcy muszą się naprawdę wczuć w CSR i ESG oraz przeprosić z 50 plus.
VoxClamantisInDeserto z- #
- #
- #
- #
- #
- 35
- Odpowiedz
Komentarze (35)
najlepsze
Ale spokojnie, rzeczywistość skorygowała zależności społeczne i teraz Janusze mają fantastycznych i wydajnych potencjalnych pracowników jak gruzini, indusi i mokebe. Dobrze wam tak ( ͡º ͜ʖ͡º)
Szkoda tylko że to kłamstwo. Jak ktoś ma 50 lat i skille to nie jest dyskryminowany tylko jest kimś w rodzaju executive lub konsultanta krajowego. Gorzej jak
ja jako młody swego czasu spostrzegłem że w pracach dopytują się o rodzine, mieszkanie, kredyt, rzeczy które później chcieli to wykorzystać
Ludzie starsi są mniej opłacalni z prostego powodu, znają swoją wartość i rzadziej dają sobą pomiatać. To też pewnie zależy od środowiska, bo pracowałem w różnych branżach. O ile w takiej budowlance czy w fabryce, to starsi będą siedzieć cicho i cieszyć się, że jest umowa o pracę, to w korpo jest odwrotnie. Tam starsi specjaliści nie będą siedzieli cicho jak coś im się nie spodoba a młodzi będą
@PIAN--A_A--KTYWNA: A nie? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Czytaliscie w ogole ten art.?
Jeśli idzie o średni szczebel techniczny, czyli technika i zawodówki, równie wielkie pole do popisu dla pracodawców, żeby współpracować ze szkołami - nie na zasadzie wystaw w szkołach i targów pracy, ale choćby przez zwykłe tworzenie i zaopatrzenie warsztatów w sprzęt i materiały. W Szwecji praktycznie codzienność, że zakład odzieżowy ma współpracuje z najbliższą zawodówką,