System emerytalny oparty o zastępowalność pokoleń upada
Zaczyna brakować nam ekonomicznej bazy do utrzymywania systemu emerytalnego w obecnej formie wywodzącej się jeszcze z XIX w.
troll234 z- #
- #
- #
- #
- #
- 213
Zaczyna brakować nam ekonomicznej bazy do utrzymywania systemu emerytalnego w obecnej formie wywodzącej się jeszcze z XIX w.
troll234 z
Komentarze (213)
najlepsze
Ale przyszedł czas PiS i to zepsuli. Teraz już nikt nie wróci do koniecznego lecz mało popularnego rozwiązania. Jest oczywiście coraz gorzej,
Weźmy dla przykładu, że ktoś pracował od 20 roku i był już w systemie 25 lat, czyli ma 45. U faceta to i niewiele zmienia zmian miał być z 65 na 67. Ale w momencie wprowadzenia reformy kobieta nie pracowałaby do 67, ale wiek emerytalny osiągnęłaby
Idiotyzmy. Nie każdy ma ochotę i/lub chęci mieć dzieciaki.
Albo zainwestuje środki na emeryturę za granicą - to jest jedyne sensowne rozwiązanie. I jest to w dalszym ciągu (podobnie jak dwa pomysły z migracjami powyżej) system oparty o zastępowalność pokoleń, tyle że poszerza zasięg i "korzysta" z kolejnego pokolenia za
Nawet jeśli te surowce to ziemia rolna - można ją w razie braku rąk do pracy i rynku zbytu w kraju
W Polsce nie mamy za dużo kopalin ale mamy ziemię (czyli #nieruchomosci )
Emerytury podobnie jak wszystko inne powinno być finansowane z podatku katastralnego.