Wreczcie koniec męczarni z polskimi grafomanami! Dzieci zasługują na porządną literaturę a nie żeby sie męczyć ze starociami których nie da sie czytac na trzeźwo.
Szkoły powinny być prywatne i same decydować o czym uczyć. No ale skoro ludzie chcą żeby były państwowe to czemu narzekają że państwo ustala o czym uczyć?
Jak ktoś uważa, że "Quo Vadis" jest odpowiednią lekturą dla dzieci w podstawówki to jest chyba niespełna zmysłów. Niestety, ale większość kanonu lektur to obecnie bezużyteczny bełkot, którego wmuszanie uczniom doprowadzi jedynie do pogłębienia niechęci do słowa pisanego.
Pytanie, czym zostaną zastąpione? Bo jak pamiętam lektury z podstawówki i szkoły średniej, to raczej zachęcały do nieczytania książek. np. podstawówka "w pustyni i w puszczy" to już trylogie wolałbym wtedy czytać.
No to pojechali. Zgadzam się wywalenie JP2 to słuszna decyzja. Co najwyżej może zniechęcić do czytania. Może coś na rozszerzonym jako uzupełnienie. Wywalono również zabytki literackie które nijak mają się do dzisiejszych czasów (Pan Tadeusz, Syzyfowe Prace... jeszcze Chłopów by mogli, bo to obecnie jest wręcz śmieciowa pozycja). Ale wywalenie Zemsty, która z jednej strony jest świetnie zekranizowana, albo można pójść do teatru (przy okazji komedia o bardzie skomplikowany humorze od tiktoka),
@alexmich: to nie ta "Zemsta", jeśli wierzyć artykułowi to chodzi o "Zemstę" Bolesława Prusa.
Pan Tadeusz jest wybitnym i nie za długim dziełem, moim zdaniem powinien pozostać, przynajmniej w dużych fragmentach, jak i też obowiązkowe obejrzenie świetnej ekranizacji.
Reszta rozdrapywania ran, jak też rozwlekłe dzieła Sienkiewicza mogłyby zostać jako uzupełniające, dla chętnych.
Jak by jeszcze dali zamiast tego np. "Boże igrzysko" to nawet bym się cieszył.
@alexmich: Przecież to jest cegła na 1200 stron - kiedy ci biedni uczniowie mieliby to przeczytać? Poza tym kosztuje ponad 100 złotych, a w bibliotekach będziesz miał pewnie po jednej sztuce - więc skąd mieliby to wziąć?
Myślałem że to gówno już dawno #!$%@?. Dołożylbym Słowackiego i Mickiewicza. Lektury teraz powinny się opierać na książkach wydanych co najmniej po '90 roku, a nie stare ziebra analizować... Polska husaria hurra polska kultura, pamiętająca czasy gdzie na świecie nie było ani prądu, ani radia, ani #!$%@? niczego XD
Komentarze (316)
najlepsze
@Mordall: Ty nadal nie ogarniasz znaków przestankowych. 乁(⫑ᴥ⫒)ㄏ
A teraz wszyscy razem, mówimy Inwokację z głowy. No śmiało, na trzy cztery ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niestety, ale większość kanonu lektur to obecnie bezużyteczny bełkot, którego wmuszanie uczniom doprowadzi jedynie do pogłębienia niechęci do słowa pisanego.
Lepiej aby uczniowie dobrze przyswoili sobie to co naprawdę ważne, niż aby coś tam kojarzyli na temat tego co ważne oraz stu nieprzydatnych #!$%@?ów.
Pan Tadeusz jest wybitnym i nie za długim dziełem, moim zdaniem powinien pozostać, przynajmniej w dużych fragmentach, jak i też obowiązkowe obejrzenie świetnej ekranizacji.
Reszta rozdrapywania ran, jak też rozwlekłe dzieła Sienkiewicza mogłyby zostać jako uzupełniające, dla chętnych.
@alexmich: Przecież to jest cegła na 1200 stron - kiedy ci biedni uczniowie mieliby to przeczytać?
Poza tym kosztuje ponad 100 złotych, a w bibliotekach będziesz miał pewnie po jednej sztuce - więc skąd mieliby to wziąć?
Po co komu coś takiego jak tożsamość narodowa i kod kulturowy, prawda?