@adi0 Typ do utylizacji. Ja swoich nie wypuszczam. Samochody, #!$%@? z wiatrówkami, zatrute mięso i inne rzeczy. Jeden z moich lubi wychodzić to biorę go na smycz. Balkon z siatką. Docelowo chce zrobić im wolierę na zewnątrz jak się przeprowadzę. Wypuszczanie kota samopas to proszenie się o kłopoty. Szkoda tylko zwierzaka.
Nie popieram takiego zachowania ale iak by zwierzak był w domu albo na posesji właściciela to pewnie krzywda by mu się nie stała, taki zjeb wygoni kota/psa albo innego zwierzaka żeby się gdzieś wysrał bo się sprzątać nie chce a potem zdziwienie. Ja mam dosyć sprzątania gówien takich zwierzaków ze swojego ogrodu
Wiatrówkarz do odstrzału. To jest oczywistość. Natomiast, puszczanie kota samopas na zewnątrz to przykład upośledzenia umysłowego w stopniu zaawansowanym.
@wierzbolas: Koty są drapieżnikami inwazyjnymi. Oprócz oczywistych rzeczy jak robienie gdzie popadnie i tworzenie nowych kotów (jeśli jest niewykastrowany) to poluje na małe ptaki rozwalając ekosystem w drobny mak. Wychodzący kot to tylko na smyczy, albo tak, żeby nie mógł chodzić samopas gdzie chce.
Kotek pobiega, pozabija trochę ptaków, wcześniej się nad nimi poznęca bo ma to w naturze. Jeśli nie pozabija, to zawsze w domu czeka na niego karma, żeby na drugi dzień mógł w pełni sił ponownie wyruszyć na łowy. Jeśli ten kot jest wypuszczany to bankowo już znęcał się nad wieloma ptakami w życiu, no ale smutne internetowe serduszko nie widzi tych pozabijanych ptaków, jest tylko smutne zdjęcie kotka...
@andre_van_danswijk bo kot to tylko zwierzę kierujące się instynktem i zawsze będzie zabijał mając okazję. To tak jakbyś się porównywał z 3-letnim dzieckiem że brzydko rysuje. To ludzie podobno mają mózgi i są dużo mądrzejsi od zwierząt. Jeden który wali do zwierząt dla sportu, drugi który wypuszcza kota. Jeśli ktoś powinien dostać te kulkę to widzę 2 kandydatów ale na pewno nie kot
bo kot to tylko zwierzę kierujące się instynktem i zawsze będzie zabijał mając okazję
@mazaq1: I dlatego sierściucha trzyma się w domu a nie puszcza luzem - żeby nie miał okazji. Oczywiście napierdzielanie do kotów z wiatrówki to zwykłe sku@#$syństwo, ale jednak problem łażących luzem jest bagatelizowany, większość ludzi zauważa tylko psy a taki kotek to co on tam może zrobić. A prawda jest taka, że w skali kraju mordują na
@Ksenomorf1: tak, bo to gatunek inwazyjny. W całej mojej sympatii do kotów - nie wypuszcza się ich samopas. Kot jest na poziomie 2-latka a raczej nikt normalny nie wypuszcza dwulatka na dwor żeby się wybiegał
Komentarze (299)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@ultimatebadass: zabrzmiało to nieco dwuznacznie ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ja swoich nie wypuszczam. Samochody, #!$%@? z wiatrówkami, zatrute mięso i inne rzeczy. Jeden z moich lubi wychodzić to biorę go na smycz. Balkon z siatką. Docelowo chce zrobić im wolierę na zewnątrz jak się przeprowadzę. Wypuszczanie kota samopas to proszenie się o kłopoty. Szkoda tylko zwierzaka.
@Slupper:
To stan nagły, więc prędzej tomografia komputerowa!
@scout-scout:
A zdarzyło ci się posiadać ogród? Chyba nie, skoro coś o wycieraczce piszesz...
Albo twój stary
@mazaq1: I dlatego sierściucha trzyma się w domu a nie puszcza luzem - żeby nie miał okazji. Oczywiście napierdzielanie do kotów z wiatrówki to zwykłe sku@#$syństwo, ale jednak problem łażących luzem jest bagatelizowany, większość ludzi zauważa tylko psy a taki kotek to co on tam może zrobić. A prawda jest taka, że w skali kraju mordują na