Flipperzy. Zjawisko zalewa rynek mieszkaniowy. "Spekulanctwo i wyzysk"

Napisali do mnie Łukasz, Cezary, małżeństwo, które "chce wreszcie coś kupić", napisał też Vadim. Twierdzą, że szukają dla siebie lokum w okolicy, mogą je kupić od ręki, oferują gotówkę. Tym sposobem mieszkań do odkupienia wypatrują tzw. flipperzy. Urbanista mówi o sposobach ich działania krótko: spe

[turner66]

Czy ci "naiwni " emeryci nie mają rodzin, najbliżzych którzy są bardziej "ogarnięci"? Rodzina pozwala na wałki? Aczkolwiek, tzw metoda na wnuczka którą rozpoczął "Hos" 20 lat temu nadal trwa mimo zanagażaowania służb, mediów. Zawsze 1

[FOTEL]

@turner66: rodzina dowiedziała się, że dziadek głosuje na pis i już się do dziadka nie odzywa. Znamy takie przypadki przecież.

[turner66]

@FOTEL: Kuźwa..muszę do dziadka zadzwonić..( ಠ_ಠ)

[TrionicSe7en]

Bo to jest łatwy duży pieniądz, dosyć szybko. Znam gościa co jednocześnie flipuje 2/3 mieszkania. Ma dwie ekipy i jak trzeba to jest w stanie zmontować z nich 3 dobierając dodatkowych pomocników. Zagrywki na kartki a'la młode małżeństwo szuka gniazdka na tym osiedlu jest dobre i działa - dlaczego? Nie wiem. Zarobek? +40% do ceny zakupu i na czysto jakieś 15% ceny do zapłaty przez to już prawdziwe młode małżeństwo. Czy się

[xUnf]

Ty a po co flipperzy się podają za młode małżeństwa? Jak płacą gotówką to co kogo obchodzi kim są?

[Casjo]

@xUnf: starzy ludzie łapią się na ten myk. znormalnie by się sprzedali, ale dla małżeństwa z dzieckiem, albo matki z dzieckiem.

[Isgri]

Bo z taką historyjką może zbić cenę startegią "na litość". Jak sprzedajacy wie że ma do czynienia z "zawodowcem", to mu tak chętnie ceny nie obniży. To jest akurat zwykłe oszukiwanie sprzedającego.

[qwerty54321]

Może tak ograniczyć możliwość zakupu i sprzedaży nieruchomości do jednej rocznie? Przykładowo kupujesz nieruchomość to jeśli ją sprzedasz, to kupując kolejną tej nie możesz sprzedać przed upływem np roku? Tzn możesz ale płacisz podatek np 18% ale od wartości a nie zysku.

[HaPe]

@qwerty54321: Oczywiście że można, można też kupować mieszkania na poszczególnych członkow rodziny.

[HaPe]

Nigdy nie rozwiążesz problemu całkowicie.

@qwerty54321: Problem jest z zapędami komunistycznymi ludzi, ktorzy by chcieli innnym ograniczać możliwości dysponowania swoim majątkiem.

[Utero]

Jakim cudem na rynku z deficytem podaży flipperzy mają rację bytu to raz?
Po co sprzedawać mieszkanie taniej flipperowi to dwa?

[Qullion]

@Utero: oni szukają mieszkań, które mają potencjał i które można z czasem sprzedać za więcej robią prosty remont. Nie wszystko sprzedasz drożej bo tak chcesz.

[masz_fajne_donice]

@Utero: Nie mają. Fliperzy mieli złote lata 2016-2021. Sporo okazji fajnych ofert. Sam kupiłem trzy na kredyt w tym okresie(dwa mieszkania i jedną działkę) ale spędzając niezliczone wieczory znalazłem masę ofert gdzie można było dużo zarobić. Ludzie po spadkach sprzedawali albo wymagające remontu albo po prostu za tanio wystawili nie zdając sobie sprawę z rynkowej wartości i trzeba było być pierwszym.
Skorzystałem dobrze na tym zarobiłem ale teraz przeglądam oferty

[tomaszs]

Rano ten artykuł nazywał flipperów pasożytami w samym tytule. Cos tam w stylu "Takie sztuczki stosują pasożyty mieszkaniowe"

Odnotowuję to, ponieważ Interia jeszcze stara sie trzymać poziom, a ten tytuł był sporym zaskoczeniem

[dziorki]

Wincyj dopłat i kredytów 2%, żeby żyło się lepiej.

[dwarfguard]

Powinien być podatek 50% wartości mieszkania, jeśli chcesz je sprzedać w ciągu 5 lat i tyle by się skończyło flipowanie bo mało komu by się to opłaciło, może wyjątkiem mogło by być mieszkanie w spadku i tyle. Kastrat powyżej 3 mieszkań i szybko by się znalazło dużo mieszkań na rynku a nikt by nie traktował ich jako inwestycja. Ludzie by zaczęli w końcu inwestować w inne rzeczy co może i by nakręciło

[lennyface]

@dwarfguard był artykuł, że przytłaczająca większość obecnej kadencji sejmu ma kilka mieszkań.

( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[aberazioon]

Kastrat powyżej 3 mieszkań

@dwarfguard: łłoo ja rozumiem bulwers, ale zaraz kastrować fliperów? odważna propozycja.

[HaPe]

Ten artykuł to niemal kopiuj-wklej podobnego artykuły sprzed kilku msc. który wywolał niemałe poruszenie w internetach, nie mam tak jednoznacznego zdania jak większość tu komentujących nt. Cenny nieruchomości są rzeczywiście wysokie, jednak na pocieszenie napiszę, że 15 lat temu były jeszcze większe w stosunku do zarobków.

[Starkwind]

@HaPe: ja czuje to samo, jak kupowałem mieszkanie 10 lat temu to odkładałem na sam wkład własny 20% wartości 7lat, dzisiaj jak bym odkładał 7 lat to bym kupił za gotówkę. Więc niestety pole do podwyżek jest cały czas to nie są kwoty zaporowe dla tam 10% najlepiej zarabiających którzy byli zawsze głownym klientem. Bo powiedzmy sobie szczerze pani sprzątaczka czy pani na kasie z biedry to ani dzisiaj ani

[HaPe]

Bo powiedzmy sobie szczerze pani sprzątaczka czy pani na kasie z biedry to ani dzisiaj ani 20 lat temu nie była w stanie kupić mieszkania tu się nic nie zmieniło

@Starkwind: Moim zdaniem wielu tu komentujacych chcialo by kupic mieszkanie z jednej przeciętnej pensji, a to nigdy nie było możliwe w duzym osrodku miejskim, ale już z 2 jest to jak najbardziej realne, nawet z 2 stosunkowo niskich pensji da

[style7]

Akurat vadim niech s-------a