Pewnie kot zlizywał z siebie farbę i się zatruł. Powiem brutalnie, ale czasami najbardziej humanitarną rzeczą jest po prostu dobicie zwierzęcia. Szybkie i możliwe bezbolesne, bez kręcenia wzruszających filmików. Na końcu filmiku kot wygląda lepiej, choć wciąż nie jak okaz zdrowia. Ale ile się nacierpiał podczas tej "kuracji" i czy to już koniec jego problemów zdrowotnych, nie wiem.
@Topik55: Chodzi mi o to, że wobec zwierząt z którymi jesteśmy związani emocjonalnie, postępujemy czasem irracjonalnie, bo ich nam szkoda i na siłę chcemy im pomóc, podczas gdy gdyby one mogły mówić, to by błagały o dobicie. Mój kumpel miał psa, który nie chodził, nie widział, właściwie to tylko leżał, czasem szczekał i jak go znosili na trawnik, to srał i szczał. "Leczyli" go, choć powinni uśpić moim zdaniem. No ale
@Topik55: No że pachnie fejkiem. Fajnie jakby ludzie byli dobrzy dla zwierząt, zwłaszcza w krajach trzeciego świata, ale wątpię, by ktoś zadał sobie tyle trudu, by bezinteresownie uratować obcego kotka i jeszcze wszystko fajnie filmować.
Jak to nie ma jeszcze żądnego psychola nawołującego do totrturowania lub zabijania ludzi bo biedny kotek? Co się z wami dzieje wykopki? Bo w to, że mądrzejecie nie uwierzę. ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (39)
najlepsze