Europejczycy mają dość. Chcą mieć swoje auta i nimi jeździć po miastach
Politico: Czy polityka transportowa w miastach, a mówiąc precyzyjniej, zwalczanie samochodów, może wpływać na wyniki ogólnokrajowych wyborów? Wygląda na to, że polityka antysamochodowa, realizowana na zasadzie "gotowania żaby" przekroczyła już swój punkt krytyczny.
VoxClamantisInDeserto z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 398
Komentarze (398)
najlepsze
@arkadi2020: oczywiście wiadomo, że tylko dla dorobkiewiczów i burżujów, którzy robią wszystko, żeby nie płacić godziwych podatków od swoich przychodów, tylko zakładają wirtualne firmy i tworzą wirtualne koszta na które składamy się my wszyscy poprzez ich cholerne odliczenia od "firmowych" "kosztów"
Brytyjczycy chcą miast 15 minutowych, każdy normalny człowiek wolałby mieć dostęp do najważniejszych usług blisko siebie, dlatego mieszkania w centrach są tak drogie. Część ma ogromny problem z blokowaniem miast, co jest innym problemem. Ludzie którzy kupują domy na osiedlach gdzie większość dróg to ślepe uliczki (żeby nikt im autem nie hałasował) domagają się
Przykład - redaktor Łukasz Warzecha z Lesznowoli, aktywista samochodowy, zwolennik #!$%@? SUV-em po mieście bez ograniczeń
¯\(ツ)/¯
By ludzie rezygnowali z aut trzeba wprowadzić wygodną i sprawną komunikację miejską, podmiejską oraz międzymiastową.
Alternatywą jest utrudnianie korzystania z samochodów by zmusić ludzi by przesiedli się do odpychające komunikacji publicznej.
Do pierwszego trzeba skutecznie zarządzać środkami. Do drugiego wystarczy wydawać dekrety.
Odpowiedz sobie sama jak jest i dlaczego.
Czy oni nie mogą ku*wa tam siedzieć i żreć tylko a ludzi normalnych zostawić w spokoju?