@Blaskun: no ja w tym roku pierwszy raz się zetknąłem, że moja firma zatrudniła ludzi z Bangladeszu, Indii itp. I co ? Póki co to wszyscy zadowoleni. Mówią po ang, idzie się normalnie z nimi dogadać. Minus jest taki, że trzeba ich pilnować - stać nad nimi. Wtedy normalnie pracują xd
@caveflacon: może się mocno jebnąłem w wyliczeniach, ale tak na szybko wydaje mi się że w tej cywilizowanej europie jednak łatwiej kogoś zatrudnić:
Pensja pracownika w UK 24,000 GBP rocznie kosztuje firmę ok. 33,950 GBP ~ 39,146 EUR Pensja pracownika w DE 24,000 EUR rocznie kosztuje firmę ok. 29,000 EUR Pensja pracownika w PL 120,000 PLN rocznie kosztuje firmę ok. 214,776 PLN ~ 47,185 EUR
Na wschodzie to taka logika jest, jak się zwolni jednego pracownika to wypłata zostaje na koncie. Gdyby zwolnić wszystkich to by jeszcze więcej kasy zostawało. Zwolnić najlepiej zarabiających to też dobry sposób, a potem dzwonią, żeby wracać i jeszcze podwyżkę dają.
@Qullion: można też zautomatyzować część rzeczy zwolnić ludzi którzy to robili i nie płakać. Ewentualnie zamknąć część biznesu która się nie spinała i zwolnić ludzi którzy to ogarniali
@DFWAFDS: Pracuje w branży obróbki skrawaniem a konkretnie to wykonywanie różnego rodzaju form i narzędzi do odlewania.
W mieście obok jest firma w której jakiś mądry pomyślał, że narzędziownia nie jest potrzebna. Formy przecież mogą zlecić zewnętrznej firmie a firma przecież zajmuje się odlewaniem a nie obróbką skrawaniem. Teoretycznie ich tokarki, frezarki, wiertarki, drążarki, drutówki nie są w obłożone 100% robotą więc jakaś logika w tym była.
Polska, rok 2024. Spotyka się dwóch Januszy biznesu. - co tam słychać, jak sprawy? - a wiesz, ciężko idzie, bo koszty tak wzrosły, że znowu dopłacam do interesu... a nikt się zwolnić nie chce. - tak samo mam, wiesz... a obniżyłeś im wynagrodzenie do minimalnej? - obniżyłem, ale dalej przychodzą codziennie do roboty szczęśliwi.. - to weź spróbuj ustawić bramki i pobieraj opłaty za wejście do pracy - świetny pomysl, tak zrobię!
@wojtek-m: bo oni nie chcą zwalniać tylko chcą mieć niewolników najmniejszym tego kosztem, jak by zalegalizować niewolnictwo to większość tych wolnorynkoecow bardzo chętnie by zakuła w kajdany i przykuła do taśmy w swojej fabryce smrodu każdego kogo da radę łącznie z dzikusami z pontonów
@JanTibijczyk2137: Zauważ że niewolnik też był kosztem. On nie pracował na zasadzie: niech jeb. aż padnie bo to by był kiepski interes dla pana. Cena za niewolnika była wysoka trzeba więc było o niego dbać. Zapewnić zakwaterowanie, wyżywienie, odzież, leczyć gdy zachorował. Teraz spójrzmy na co stać osobę która zarabia te grosze w postaci pensji minimalnej? Ta kwota nie pokrywa nawet tego ile kosztowało posiadanie niewolnika. A przecież nie samą pracą
@alberto81 1. Pamiętaj że podniesienie płacy minimalnej o powiedzmy 300zl nie znaczy że koszty pracy wzrastają tylko o 300zl 2. Przy 20 pracownikach z 300zl robi się 72000 rocznie 3. Skoro najmniej zarabiający dostają podwyżkę to zaczynają zarabiać tyle co cześć troche lepiej zarabiająca. Więc czesc trochę lepiej zarabiająca chce podwyżkę.. 4. Wszyscy chcą podwyżek, skąd pomysł że tylko część tych podwyżek jest problemem dla pracodawców?
U mnie na produkcji gdzie robi się pewne elementy do wykończenia domów,mieszkań od wakacji jest duży spadek zamówień i produkcji. Bywają takie dni że człowiek na siłę szuka sobie jakiejś roboty (Zazwyczaj sprzątanie) żeby się nie rzucać w oczy ze swoim nieróbstwem. Ale mimo to zatrudnili w tym miesiącu nowego pracownika chociaż każdy widzi że to bez sensu.
Tak, już to widzę. Wszędzie brakuje pracowników i będą zwalniać. Znowu pracownik największym kosztem pracodawcy. U nas w firmie płace to 3% wszystkich kosztów i jest płacz zarządu, że ich za dużo kosztujemy. Najłatwiej #!$%@?ć pracownikom.
@salvador5000 Hm, tylko to w sumie nic nie mówi. Wynagrodzenia mogą stanowić 3% kosztów i być jednocześnie jednym z niewielu czynników, które można jakoś ciąć, bo pozostałe 9X% kosztów może dotyczyć materiału, energii itp.
@Kirdan5 no dlatego mówię, że najłatwiej "zabrać" pracownikowi. Można zaoszczędzić gdzie indziej ale to trzeba trochę pomyśleć, pokombinować i włożyć trochę pracy i czasem zainwestować. Tu przy pracowniku masz oszczędności od ręki. Jedno zarządzenie i cofa się premie, zwalnia albo obniża pensje.
Komentarze (226)
najlepsze
No to juz było. Teraz czas na owoce rosnących sen i rosnących kosztów pracodawców.
@ocynkowanyodpornynahejt: Dalej nie wierzysz w 15% bezrobocia za 4 lata?
Muuhahahhahahahaaaa. "Wysoki koszt zatrudnienia" który jest 4-5 razy niższy niż w cywilizowanych krajach Europy.
Pensja pracownika w UK 24,000 GBP rocznie kosztuje firmę ok. 33,950 GBP ~ 39,146 EUR
Pensja pracownika w DE 24,000 EUR rocznie kosztuje firmę ok. 29,000 EUR
Pensja pracownika w PL 120,000 PLN rocznie kosztuje firmę ok. 214,776 PLN ~ 47,185 EUR
Zwolnić najlepiej zarabiających to też dobry sposób, a potem dzwonią, żeby wracać i jeszcze podwyżkę dają.
W mieście obok jest firma w której jakiś mądry pomyślał, że narzędziownia nie jest potrzebna. Formy przecież mogą zlecić zewnętrznej firmie a firma przecież zajmuje się odlewaniem a nie obróbką skrawaniem. Teoretycznie ich tokarki, frezarki, wiertarki, drążarki, drutówki nie są w obłożone 100% robotą więc jakaś logika w tym była.
Pod koniec 2022 dali
- co tam słychać, jak sprawy?
- a wiesz, ciężko idzie, bo koszty tak wzrosły, że znowu dopłacam do interesu... a nikt się zwolnić nie chce.
- tak samo mam, wiesz... a obniżyłeś im wynagrodzenie do minimalnej?
- obniżyłem, ale dalej przychodzą codziennie do roboty szczęśliwi..
- to weź spróbuj ustawić bramki i pobieraj opłaty za wejście do pracy
- świetny pomysl, tak zrobię!
1. Pamiętaj że podniesienie płacy minimalnej o powiedzmy 300zl nie znaczy że koszty pracy wzrastają tylko o 300zl
2. Przy 20 pracownikach z 300zl robi się 72000 rocznie
3. Skoro najmniej zarabiający dostają podwyżkę to zaczynają zarabiać tyle co cześć troche lepiej zarabiająca. Więc czesc trochę lepiej zarabiająca chce podwyżkę..
4. Wszyscy chcą podwyżek, skąd pomysł że tylko część tych podwyżek jest problemem dla pracodawców?
Bywają takie dni że człowiek na siłę szuka sobie jakiejś roboty (Zazwyczaj sprzątanie) żeby się nie rzucać w oczy ze swoim nieróbstwem.
Ale mimo to zatrudnili w tym miesiącu nowego pracownika chociaż każdy widzi że to bez sensu.
Pewnie dotacja/program xD
U nas w firmie płace to 3% wszystkich kosztów i jest płacz zarządu, że ich za dużo kosztujemy.
Najłatwiej #!$%@?ć pracownikom.