Dlaczego p-----c wobec mężczyzn jest tematem tabu
Mężczyźni częściej niż kobiety mówią, że są w związkach szantażowani, obrażani, poniżani. Są też bici przez partnerki. Dlaczego p-----c wobec nich wciąż jest tabu?
a.....e z- #
- #
- #
- #
- #
- 160
- Odpowiedz
Mężczyźni częściej niż kobiety mówią, że są w związkach szantażowani, obrażani, poniżani. Są też bici przez partnerki. Dlaczego p-----c wobec nich wciąż jest tabu?
a.....e z
Komentarze (160)
najlepsze
Jak byłem dzieckiem to lubiałem sobie popłakać i pokazywać emocje. Jak się czegoś bałem czy coś mi się nie podobało to mówiłem o tym głośno i reagowałem odpowiednimi emocjami. Coś koło 10-12 roku życia mama zaczęła częściej wytykać mi bym nie płakał bo hehe nie jestem baba i mam być twardy. Trochę to było dla mnie dziwne bo siostry dalej sobie popłakiwały w najlepsze
Ponieważ zaburza to światopogląd, jakoby kobiety były wyłącznymi ofiarami przemocy, a mężczyźni wyłącznie sprawcami. Stąd też pogląd, że kobiety również są przemocowe, ale głównie znęcają się psychicznie, a nie fizycznie (z racji tego, że są słabsze i obawiają się kontrataku) jest zakazany. Nie wolno o tym mówić. Tylko szowiniści, seksiści i mizogini o tym mówią.
Ten post nie jest o samochodach.
@SzuruSzur: Dodałbym jeszcze że po upadku komuny zachód przyszedł do nas z gotowymi rozwiązaniami jakie wypracował u siebie. A więc feminizm dla kobiet bo były uciskane a dla facetów nic bo przecież u nich faceci zawsze byli "wyżej" niż kobiety. Nie bardzo to pasowało do polaków. U nas komunizm i bieda wyrównały różnice między płciami więc mamy wschodnio-europejskie podejście do traktowania
Ale im napisałem, niech wiedzą że jestę alfą heh.
@pies_ogrodnika: nie ma w tym nic naturalnego. Taką kulturę sobie skonstruowaliśmy. Może czas zacząć ją reformować?
- kobiety są słabsze (a jak mężczyzna jest słabszy to won)
- kobiety rodzą (a jak nie rodzą to i tak mogą urodzić, więc należy się ochrona)
- kobiety muszą osobno rodzić wiele miesięcy, a zapładniacz może być jeden więc z punktu widzenia biologii duża ilość mężczyzn nie jest ważna
Ale to argumenty tępaków akurat i tych co brakuje im
Bo jako mężczyźni, staliśmy się biernymi i żałosnymi damskimi narządami rozrodczymi. Kobiety statystycznie żyją dłużej i pracują krócej? Niech idą na emeryturę wcześniej niż statystycznie krócej żyjący i dłużej pracujący mężczyzna. Ewentualna wojna? Kobieta może sobie w każdej chwili wyjechać za granicę, a mężczyzna może co najwyżej zdechnąć
Poza tym 90% wolnych miejsc pracy dla imigrantów w de (bez języka lub z podstawowym) to budowlanka lub przemysł gdzie potrzeba samych facetów.
Po pierwsze mężczyzna i kobieta się różnią psychicznie i to bardzo ich mózgi wogle inaczej działają. I tu jest to spektrum które na siebie nachodzi, że są męsko myślące kobiety i kobieco myślący faceci.
Największym wzorcem zachowań jaki ma wpływ na mężczyznę jest jego ojciec i to co wynosi z domu. Mężczyzni są wzrokowcami. Często jest tak, że albo tego ojca nie ma albo jego też nie miał kto nauczyć bycia mężczyzną.
Jeżli mówimy o "prawicowych" wzorcach zachowań to tak prawde mówiąc widzę dwie opcje. Jedną opcją jest Jezus, a drugą opcją jest stoicyzm. Dwie te opcje ani nie są promowane przez lewice, ani lewica nigdy do nich nie nawiązuje, a na dodatek je zwalcza.
Bycie "złym" nie jest częścią mężczyzny ale się zdarza i przez to, żeczyzni nie są zli ale bywają. Co ciekawe identyczna sytyacja jak z chciwością i kapitalizmem którego lewica to nie trawi.
Pomoc mężczyznom i pomoc kobietom różnią się - facetów nie boi to, że laska walneła bo z plaskacza, to tam jest nic, a niektórzy to nawet lubią. Chodzi o to, ze znalezli się w sytuacji bez wyjścia z której nie wiedzą nie umieją jak sie ruszyć gdzie ich życie mocno się pogorszyło. Zakładam, że często brakuje też przyjaźni
Pierd*ląc jak konfederści o 5G tylko na odwrót.
Gdzie takie krzywdzenie taty (czasem mamy - w PL rzadkość) przy pomocy dziecka to standard.
O takim negowaniu oczywistej oczywistości czytałem ja dziś na twarzoksiążce u Histerii bez dystansu. Można też na stronie internetowej.
.