dlaczego od razu wydaje polecenie udania się z policjantami i nie daje czasu na reakcję? to ma pokazać dokument czy iść z policją, które polecenie ma wykonywać?
i dlaczego policjant dotyka ją od początku interwencji?
z tych nagrań wynika, że nie dali jej szansy na wylegitymowanie się bo od początku zaczęli stosować wobec niej środki przymusu
do propagandy w tvp się nada ale przed Sądem to nie wiem
jednocześnie ona nawet ani razu nie wspomniała o tym, że jest posłanką
@bregath: pierwsze nagranie 1:07 jest wyraźnie "jestem posłem" i w tym momencie policjanci powinni przestać ją szarpać
no i skoro ty użyłeś zaklęcia "nie wiemy co było wcześniej" to ja też mogę powiedzieć "nie wiemy czy na początku nie powiedziała", niestety działa ono w obie strony :)
Nie widzę żadnego oporu, wykonuje pienienia policji. A w pewnym momencie siłą ja ciągną do radiowozu. Nawet głosu nie podniosła do czasu chwycenia jej za ręce.
No i jak było tak wspaniale to niech pokażą całe nagranie, a nie kilkadziesiąt sekund.
@Tulky: Przepraszam, ale TK (nawet ten pisowski) wielokrotnie uznał, że wszelkie formy protestu jeśli tylko mają charakter pokojowy to nie podlegają pod art. 51 kw. Krawężniki nie połączyły kropek, że kilka osób gwiżdżących na Morawieckiego to taka właśnie forma czy może dyspozycja poszła z góry i dokładnie wiadomo było kim ona jest?:)
@Tulky: Polecam zapoznać się z tematem: Zasada nadrzędności Konstytucji w polskim porządku prawnym.
Każdy ma prawo do protestu, jeśli pan krawężnik Sławek uznaje go w swoim postrzeganiu świata lub z powodu rozkazu odgórnego za zakłócanie spokoju lub porządku publicznego to chyba dochodzi do nadużycia.
Niech każdy sam oceni, czy posłanka miała czas na okazanie legitymacji poselskiej
Zacznijmy od tego, że została zatrzymana tak jak każdy iksiński. Oczekiwała wyjaśnień jako obywatel, nie szermując legitymacją jak tarczą. Nie ma obowiązku nosić na takich zgromadzeniach legitymacji na czole i tym się bronić. Zwykły obywatel nie ma takiej tarczy - legitymacji. Postąpiła należycie.
Dzięki policja, udowodniliście ze działacie na zlecenie. W #!$%@? macie obywateli i ich prawa. #!$%@? was i cały PiS. Jak będziecie skamlącej o podwyżki to #!$%@? na Mickiewicza pilnować krawężnika i kordonem bronić małego psychopaty
@kamehameha: to znaczy, że co? Gdyby nie była posłem, to za przemawianie przez megafon w trakcie trwania kampanii wyborczej mają prawo ja wrzucić do suki? Białoruś wersja beta
@Badyl69: 50 sekund mija od prośby o wylegitymowanie się. Dopiero po tym czasie mowi "dobra jestem poslem". Wczesniej mowi "nie nagrywajcie mnie" stoi i rozmysla.
Z igły widły. Dlaczego nie masz pretensji że posłanka stawia się ponad władzę, i używa zakazanych przedmiotów w miejscu publicznym?
Jak posel PIS wbija na konfe PO i robi imbe, to jest najgorszy, a jak poslanka PO zaglusza to spoko
Tak w ogóle, to zastanówcie się, gdzie oni nas już doprowadzili.
Mało kto zauważa, że nawet jakby to nie była posłanka, tylko sprzątaczka, to tak samo policja nie ma prawa jej tak po prostu odebrać megafonu, wyciągnąć ze zgromadzenia i zatargać do radiowozu w takiej sytuacji. Oni po prostu podeszli i ja wyciągnęli jakby nigdy nic.
Oczywiście polecenia okazania dowodu tożsamości z podaniem podstawy prawnej i faktycznej też tam nie ma.
Czyli z tego wynika że ktoś będzie uczestniczył w spontanicznej kontrmanifestacji to policja ma prawo spacyfikować protest i zabrać do suk za samo krzyczenie haseł. Istna białoruś.
Czyli z tego wynika że ktoś będzie uczestniczył w spontanicznej kontrmanifestacji to policja ma prawo spacyfikować protest i zabrać do suk za samo krzyczenie haseł
@glass3: * tylko jeżeli kontr manifestacja jest przeciwko PiS xD Białoruś wersja beta
@Hiv-Ledger: im ta tv niedługo się skończy - będą z należytą uwagą śledzić losy swoich pracodawców w BBC - w puszczy Amazońskiej, tam gdzie ich miejsce.
Posłanka od samego początku już jest trzymana za rękę. To chyba naruszenie nietykalności cielesnej? Policjant który wypowiada formółkę, nawet nie czeka na rekację posłanki (okazanie dokumentu) i mówi: Pani przejdzie z policjantami. Na jakiej podstawie prawnej tak się dzieje? Konstytucja to tylko kilka kartek papieru? Mam tylko nadzieję, że policjanci wcześniej się wylegitymowali. Ten film troszkę na zasadzie: Dobry pan, a mógł zabić.
@Pawel993: No i co z tego, ale na jakiej podstawie każe jej gdzieś iść? Powinie się przedstawić, podać stopień i ustalić tożsamość a nie ciągnąć za rękę do radiowozu. Najbardziej szokujące jest to że oni to sami publikują, nie widzą nic w tym nieprawidłowego.
@Pawel993: Policja twierdzi.... Komendant policji twiedzi, że jest poszkodowanym w sprawie granatnika. Jest kilka wyroków Sądu Najwyższego w temacie zgromadzeń spontanicznych. A co do zachowania policji, mamy przykład z Warszawy. Co miesiąc odbywają się zgromadzenia które wcześniej są zgłoszone, a policja i tak zabiera megafony. Przypadkiem ten sam człowiek, zakładający mundur policjanta, pojawia się na miesięcznicach i w Otwocku. Przypadkiem przechodził z tragarzami...
Komentarze (185)
najlepsze
dlaczego od razu wydaje polecenie udania się z policjantami i nie daje czasu na reakcję? to ma pokazać dokument czy iść z policją, które polecenie ma wykonywać?
i dlaczego policjant dotyka ją od początku interwencji?
z tych nagrań wynika, że nie dali jej szansy na wylegitymowanie się bo od początku zaczęli stosować wobec niej środki przymusu
do propagandy w tvp się nada ale przed Sądem to nie wiem
@bregath: pierwsze nagranie 1:07 jest wyraźnie "jestem posłem" i w tym momencie policjanci powinni przestać ją szarpać
no i skoro ty użyłeś zaklęcia "nie wiemy co było wcześniej" to ja też mogę powiedzieć "nie wiemy czy na początku nie powiedziała", niestety działa ono w obie strony :)
Nawet głosu nie podniosła do czasu chwycenia jej za ręce.
No i jak było tak wspaniale to niech pokażą całe nagranie, a nie kilkadziesiąt sekund.
Jasno wskazuje to na to że widzieli kim jest.
Zwykły obywatel raczej nie wie.
@Tulky: nie przedstawili się. Nie dopełnili obowiązków. Złamali prawo. Tyle.
Każdy ma prawo do protestu, jeśli pan krawężnik Sławek uznaje go w swoim postrzeganiu świata lub z powodu rozkazu odgórnego za zakłócanie spokoju lub porządku publicznego to chyba dochodzi do nadużycia.
Zacznijmy od tego, że została zatrzymana tak jak każdy iksiński. Oczekiwała wyjaśnień jako obywatel, nie szermując legitymacją jak tarczą. Nie ma obowiązku nosić na takich zgromadzeniach legitymacji na czole i tym się bronić. Zwykły obywatel nie ma takiej tarczy - legitymacji. Postąpiła należycie.
@Tulky: Podaj podstawę.
@Tulky: Bzdury piszesz. Szukaj dalej.
Białoruś wersja beta
@Badyl69: 50 sekund mija od prośby o wylegitymowanie się. Dopiero po tym czasie mowi "dobra jestem poslem". Wczesniej mowi "nie nagrywajcie mnie" stoi i rozmysla.
Z igły widły. Dlaczego nie masz pretensji że posłanka stawia się ponad władzę, i używa zakazanych przedmiotów w miejscu publicznym?
Jak posel PIS wbija na konfe PO i robi imbe, to jest najgorszy, a jak poslanka PO zaglusza to spoko
Mało kto zauważa, że nawet jakby to nie była posłanka, tylko sprzątaczka, to tak samo policja nie ma prawa jej tak po prostu odebrać megafonu, wyciągnąć ze zgromadzenia i zatargać do radiowozu w takiej sytuacji. Oni po prostu podeszli i ja wyciągnęli jakby nigdy nic.
Oczywiście polecenia okazania dowodu tożsamości z podaniem podstawy prawnej i faktycznej też tam nie ma.
Do takiego momentu doszliśmy w naszym kraju.
Nie, prawo nie pozwala sobie milicjantom ot tak rzucić czymś z dupy i zabierać do suki.
Nie mówiąc o tym, że nawet nie skończył mówić i już stosował środki przymusu łapiąc ja za rękę i mówiąc ze ma iść na bok.
@glass3: * tylko jeżeli kontr manifestacja jest przeciwko PiS xD
Białoruś wersja beta
Policjant który wypowiada formółkę, nawet nie czeka na rekację posłanki (okazanie dokumentu) i mówi: Pani przejdzie z policjantami.
Na jakiej podstawie prawnej tak się dzieje? Konstytucja to tylko kilka kartek papieru? Mam tylko nadzieję, że policjanci wcześniej się wylegitymowali.
Ten film troszkę na zasadzie: Dobry pan, a mógł zabić.
Jest kilka wyroków Sądu Najwyższego w temacie zgromadzeń spontanicznych. A co do zachowania policji, mamy przykład z Warszawy. Co miesiąc odbywają się zgromadzenia które wcześniej są zgłoszone, a policja i tak zabiera megafony.
Przypadkiem ten sam człowiek, zakładający mundur policjanta, pojawia się na miesięcznicach i w Otwocku. Przypadkiem przechodził z tragarzami...