Produkują prąd, ale nie mogą go sprzedać. Problemy prosumentów w Polsce
Przestarzałe sieci energetyczne nie wytrzymują ilości energii wprowadzanej przez właścicieli przydomowych instalacji fotowoltaicznych. W najbardziej wydajnych tygodniach urządzenia kontrolujące panele odcinają jednostki i prosumenci nie mogą go sprzedać do sieci.
raul7788 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 328
Komentarze (328)
najlepsze
To jest z translatora czy ktos juz calkiem nie kuma?
Prosumenci nie sprzedają a oddają do sieci i odbierają. Nic nie odcina tylko falownik zgodnie z przepisami UE sie wyłącza powyzej 253V *
* nie dotyczy nowszych które obsługują funkcje mocy biernej.
Pod artykułem tez ciekawe komentarze : Mam u siebie 257V
po 1 - nie mozliwe, jezeli jest
@D_Prz:
Przy wielu problemach odbioru krótkotrwałych dostaw energii z PV, to akurat stare linie przesyłowe na osiedlu nie potrafiące sobie poradzić z nadmiarem tam produkowanej energii z PV, są jednym z problemów i to jest coś oczywistego dla zaznajomionych w temacie.
Niech sprzedają w nocy.
https://www.pse.pl/dane-systemowe
mamy super słoneczy okres i kaboom - importujemy :)
sytuacja ta sama co roku - niby nadprodukcja z PV i hejtrzy PV ciągle mówią jak to iepotrzebny prąd z PV, a w tym samym momencie keidy falowniki jadą pełną mocą importujemy masę energii
Jakoś w innych krajach dało się to rozwiązać, ale to Polska, zamiast wykorzystać co mamy to niech każdy sobie wpakuje magazyn energii do domu i jakoś to będzie. No, a najlepiej w ogóle zrezygnować z OZE, bo
@intjed: Dało się rozwiązać tak, że te kraje eksportują energię na zewnątrz nawet DOPŁACAJĄC do sprzedaży (oferują ceny ujemne). Super geniuszu, to już lepiej odcinać i ograniczać straty.
panstwo z gowna i dykty, cieszcie sie ze jeszcze kaczor nie kazal wieczorami przy swieczkach siedziec dla dobra ojczyzny
@ds7401: to problem kazdego panstwa, polskim problemem jest to ze pis przekonal ludzi ze nie warto inwestowac w energetyke bo wszystkie problemy swiata mozna zalatac rozdawnictwem a podwyzki zwalic na prywaciarzy
Absolutnie nie jest to obrona naszych aktualnych sieci, które wymagają grubej modernizacji
energia elektryczna to usluga
cos jak Uber
co z tego ze produkujesz mnostwo energii w czasie jak nikt jej nie chce
jak w poniedzialek o 11 rano wyjedzie tysiace uberow, to tez nic nie zarobia
z kolei jak jest zima i potrzeba energii, to taki prosument swoich uslug nie swiadczy
cos jak mala liczba
MISTRZUNIU DEJ KABLE MAM PRĄD DO OPCHNIĘCIA
Z tym kto ma za to płacić to problem jest taki że płacimy za to wszyscy ale pieniądze nie idą na modernizacje sieci. Założenie było takie że dzisiaj zapłacimy więcej ale po tym jak siec będzie zmodernizowana to
Skoro idioci kupili coś od firmy, która nie zrobiła im pomiarów to niech cierpią.
Dodatkowo w IRiESD jest pewien patent, który pozwala ograniczyć wyłączanie falownika, ale pewnie 99% "fachowców" nie potrafi nawet rozwinąć skrótu bez wyszukanie w google.
Tak działają dotacje. Setki milionów przewalone przez głupców.
@WaldemarBatura: dokładnie, czy ludzie nie widzieli, że #!$%@?śmy kasę która miała iść na nową infrastrukturę.
Co więcej oni ZAUFALI PiSowi...debile.
Po kilku latach kolejni sąsiedzi montują panele, sieć jest przeciążona i się wyłącza.
Trzeba rozbudowywać sieć przesyłową tak żeby transportowała energię z osiedli domków jednorodzinnych gdzie jest duża moc na panelach do miejsc gdzie jest potrzebna, nie uciekniemy od transformacji energetycznej.