Rząd bierze się za pośredników. Będzie "zakaz pobierania prowizji od obu stron"
Ministerstwo Rozwoju rozesłało do organizacji zrzeszającej pośredników pismo z planowanymi zmianami. Będzie wprowadzony zakaz pobierania prowizji od obu stron umowy oraz zakaz uzależniania prezentacji nieruchomości od podpisania umowy z pośrednikiem, który ma już umowę z właścicielem.
mickpl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 285
- Odpowiedz
Komentarze (285)
najlepsze
Raz pozytywny jak kupowałem mieszkanie. Za pośrednika płacił sprzedający, ponieważ oni go podnajęli do wystawienia oferty (co powinno być oczywiste). Udało się wynegocjować w miarę atrakcyjną ofertę, bo sprzedawcom się spieszyło, gdyż mieli dom do wykończenia. Ogólnie bez większych problemów, na prawdę takich pośredników mógłbym polecić. Ogarnęli całą papierologię itd.
Drugi raz to był już negatywny jak rozglądałem się za domem. Trafiła się oferta która wiedziałem gdzie dom się znajduje, bo znałem okolicę, ale chciałem by ktoś oprowadził mnie po tym domu, gdyż nie był on na co dzień zamieszkały i chciałem sobie sprawdzić jak tam jego stan. Dom był w fatalnym stanie co pośrednik próbował ile się da ukryć. Niby była izolacja pionowa, ale widać było że piwnica była regularnie osuszana. Pełno lewych przeróbek. Dobudowane wejście do domu bez zezwolenia, którego dach jednocześnie robił za balkon piętro wyżej (co też było bez zezwolenia i się potem dowiedziałem że właściciel ma nakaz rozbiórki tego). Na piętrze jakieś lewe przeróbki z burzeniem ścian, które wyglądały na nośne. No ogólnie dramat. Dla pośrednika to była świetna okazja, dom do wprowadzenia się.
Jak słyszę takie kity to od razu odcinam kontakt i dziękuję.
Osobiście - jako kupujący - nie widzę absolutnie żadnych podstaw aby płacić jakiekolwiek pieniądze pośrednikowi, chyba że uda mu się wynegocjować obniżkę ceny,
Pośrednik może pobrać takie zaświadczenie, co więcej nie płaci za jego wydanie. W przypadku pobierania zaświadczenia przez właściciela należy uiścić opłatę (przynajmniej w Gdańsku) :)
A ludzie się na to godzą, bo są napaleni na zakup xD
Komentarz usunięty przez autora
Oferty nieruchomości bez adresu to jak oferta samochodu nie podając modelu ani rocznika.
Ale szanuje za nie ściemnianie, wolę śledzić 10 minut na lokalizowaniu po opisie i zdjęć (często są charakterystyczne punkty widoczne) niż 2h na wycieczce do biura, marnować czas sobie i
wychodzi na to że pośrednicy są najbardziej znienawidzoną grupą ludzi w tym kraju
bo handlują czyimś dobytkiem nawet bez zgody i nie ponosząc żadnego ryzyka ani odpowiedzialności