Rząd bierze się za pośredników. Będzie "zakaz pobierania prowizji od obu stron"
Ministerstwo Rozwoju rozesłało do organizacji zrzeszającej pośredników pismo z planowanymi zmianami. Będzie wprowadzony zakaz pobierania prowizji od obu stron umowy oraz zakaz uzależniania prezentacji nieruchomości od podpisania umowy z pośrednikiem, który ma już umowę z właścicielem.
mickpl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 285
- Odpowiedz
Komentarze (285)
najlepsze
Kupuję mieszkanie i szukam go sam, nikt do mnie nie dzwoni.
Jadę do niego sam, nikt po mnie nie przyjeżdża.
Oceniam wartość mieszkania sam, nikt mi nie doradza (wręcz przeszkadza) poza próbami wywarcia presji kupna.
Negocjuję sam, druga strona to w tym momencie "mój przeciwnik" (pośrednik gra przeciwko mnie).
Załatwiam formalności sam, nikt za mnie tego nie załatwi.
Na koniec słyszę:
"...no i za usługę jaką wykonuję
Kiedyś kupiłem mieszkanie w super okazyjnej cenie, serio. 2600 za metr w 2018. Wtedy chodziły już u nas po 4k, teraz już 8-9.
Sprzedający miał agenta. Super biznes kurła. Umowę przedwstępną podpisywałem z wywalonym jęzorem po 30 minutach od wystawienia ogłoszenia.
Żal mi było tylko sprzedającego który zapłacił 8k prowizji za dodanie przez
Jeden ze sprzedających był nawet dość ogarnięty, ale i tak wpakował się w umowę na wyłączność.
Przedstawiłem mu swoje stanowisko poparte
A postulaty pośredników to już w ogóle odklejenie totalne - jedna paniusia zaproponowała obowiązek zapłaty pośrednikowi nawet, gdy klient sprzeda sam a pośrednik którego wynajął nie przyczyni się do zmiany właściciela nieruchomości. O innych debilizmach już nawet nie ma sensu wspominać bo jakoś rynek innych usług sobie z tym spokojnie radzi.
Skoro usługa jest o kant