Dziecko zjadło kajzerkę za 33 gr. Pod sklep przyjechał radiowóz na sygnale
Do niecodziennej sytuacji doszło w rzeszowskim sklepie Biedronka tuż przed sylwestrem. Matka z trójką dzieci robiła zakupy i nie zauważyła, że jedno z nich zdążyło zjeść kajzerkę wartą 33 gr. Po wyjściu ze sklepów do kobiety podeszło dwóch mężczyzn, którzy dopytywali się o paragon. Potem...
raul7788 z- #
- #
- #
- 685
Komentarze (685)
najlepsze
dobry żart, chyba że dzieciak #!$%@?ł to w 10 sekund
Jak mi się chce Pić i jest jedna kasa otwarta i 100 osób w kolejce to też sobie wypije wodę, a w kasie Pani skasuje puste opakowanie.
Wyobraź sobie że nigdy nikomu nie "#!$%@? chaty z całego dobytku"
Nie zawsze to nasza wina że w sklepach są mega kolejki, często to optymalizacja kierownika, albo chęć sprzedania śmieci leżących przy
Druga sprawa, że jakieś działania trzeba podjąć bo nastepnym razem przyjdzie inna pani Justyna z kolezankami
„To tylko bulka” albo „to tylko 30 gr.”
A weź #!$%@? sam upiecz taką bułkę albo rozdaj każdemu 30gr.
Rozchodzi mi się o to, że wiem że kara nie adekwatna, ale jest jak jest. I jeśli ktoś tego nie rozumie to jest jego wina i później płacz.
Mam dziecko i wiem, że bulka w markecie misi być ale zawsze pamietam, żeby