Gość, który s--------ł z kraju, bo miał w------e na Polskę, jest dziś bohaterem narodowców bo zastrzelił murzyna, zabawne :-D. Jak bardzo płytki musi być to ruch, skoro nie mają lepszych bohaterów.
@kot_do_drzwi: Niezwykłego murzyna. Zabił komunistycznego partyzanta, terrorystę, później polityka, szkolonego w Moskwie. https://pl.wikipedia.org/wiki/Chris_Hani "dołączył do Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej i Umkhonto we Sizwe. Przeszedł szkolenie wojskowe w obozach czarnej partyzantki w Rodezji (obecnie Zimbabwe). Uczestniczył w operacjach partyzanckich podejmowanych przeciwko RPA z obszaru Lesotho i Zambii.W 1982 roku został mianowany dowódcą zastępcy Umkhonto we Sizwe. W 1991 zastąpił Joe Slovo na stanowisku sekretarza generalnego
Ten dzień musiał nadejść. Swoje odsiedział i przeprosił za swój czyn. Niech wraca na Podhale. A te wykopki swatające w obronie sowieckiego dywersanta, szkoda gadać. Kto tu jest ruską w dodatku sowiecką onucą. Pojęcie tych ludzi o realiach wojennych w tej części kraju - zerowe, ale to nie przeszkadza im rzucać emocjonalnych oskarżeń - niech gnije w więzieniu. Losy Haniego w Rodezji - wypierane z hagiografii, a były one haniebne, ale wyparcie i zaciemnianie dla bolszewii to typowe. Hani bolszewicki bandzior (antyzachodni) był szkolony przez Armię Czerwoną w Moskwie w celu szerzenia dywersji rewolucyjnej i tym samym krzyżowaniu zachodniej polityki w regionie. Ale zanim Hani trafił do RPA działał w Rodezji, gdzie zajmował się polityczną indoktrynacją czarnych i motywowaniem bojówkarzy do aktów przemocy wobec białych Rodezyjczyków i ich czarnych sojuszników. Będąc w UK poznałem emigranta z Rodezji i jego syna, którzy opowiedzieli mi co się działo w tym kraju w czasie, gdy był on atakowany przez bolszewickie bojówki. Postać Walusia nie była mi wówczas dobrze znana, ale dzięki rozmowom z tymi ludźmi dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy. Poznany przeze mnie Pan Jacob wyraził taką opinię, że egzekucja Haniego przez Walusia było pomszczeniem śmierci setek niewinnych ludzi w Rodezji, które zostały pomordowane przez bojówkarzy Haniego i dochodziło tam do wielu haniebnych aktów, które zostały wyparte i zatarte w historii jak chociażby zestrzelenie rodezyejskiego samolotu pasażerskiego lot 825 przez bojówkarzy Zipra (bojówki komunistycznej na rzecz której działał Hani), a następnie dotarcie do miejsca kastratory, w której uratowało się kilkanaście osób w tym dzieci, a potem brutalne ich zamordowanie. Hani oczywiście nie brał udziału w tej zbrodni, ale daje to obraz okropieństw do jakich dopuszczali się komunistyczni bojówkarze, a skojarzenia z tym co robili z białymi ludźmi przywodzą na myśl skojarzenia z barbarzyństwem jakiego dopuszczali się banderowcy na Kresach RP w czasie drugiej wojny. Dziś pewnie taki sowieciarz Hani nawoływałby do obrony klimatu lub przyjmowania szczepień i byłby laureatem tzw. "pokojowej nagrody Nobla", której laureatem mógł równie dobrze być Józef Stalin. Tfu.
@kficzou: przecież Mandela w latach 90 wprowadzał standardowy neoliberalizm w RPA, coś na kszałt Balcerowicza w Polsce. Spłacał długi, promował inwestycje zagraniczne. Przecież w RPA nie ma nawet typowej publicznej służby zdrowia jak np. w Europie.
flaga organizacji do ktorej nalezal Walus. fajnych macie bohaterow... kolejny "na pewno nie nazista/faszysta" ktory bedzie honorowym gosciem na marszu niepodleglosci?
@zapomnialemhaslo: no chyba, że taką flage mają ukraincy na froncie, wtedy te same wykopki, ktore teraz narzekaja będą bronić trikselionu az do śmierci xD
Komentarze (443)
najlepsze
@kot_do_drzwi: Niezwykłego murzyna.
Zabił komunistycznego partyzanta, terrorystę, później polityka, szkolonego w Moskwie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Chris_Hani
"dołączył do Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej i Umkhonto we Sizwe. Przeszedł szkolenie wojskowe w obozach czarnej partyzantki w Rodezji (obecnie Zimbabwe). Uczestniczył w operacjach partyzanckich podejmowanych przeciwko RPA z obszaru Lesotho i Zambii.W 1982 roku został mianowany dowódcą zastępcy Umkhonto we Sizwe. W 1991 zastąpił Joe Slovo na stanowisku sekretarza generalnego
A te wykopki swatające w obronie sowieckiego dywersanta, szkoda gadać. Kto tu jest ruską w dodatku sowiecką onucą. Pojęcie tych ludzi o realiach wojennych w tej części kraju - zerowe, ale to nie przeszkadza im rzucać emocjonalnych oskarżeń - niech gnije w więzieniu. Losy Haniego w Rodezji - wypierane z hagiografii, a były one haniebne, ale wyparcie i zaciemnianie dla bolszewii to typowe. Hani bolszewicki bandzior (antyzachodni) był szkolony przez Armię Czerwoną w Moskwie w celu szerzenia dywersji rewolucyjnej i tym samym krzyżowaniu zachodniej polityki w regionie.
Ale zanim Hani trafił do RPA działał w Rodezji, gdzie zajmował się polityczną indoktrynacją czarnych i motywowaniem bojówkarzy do aktów przemocy wobec białych Rodezyjczyków i ich czarnych sojuszników.
Będąc w UK poznałem emigranta z Rodezji i jego syna, którzy opowiedzieli mi co się działo w tym kraju w czasie, gdy był on atakowany przez bolszewickie bojówki. Postać Walusia nie była mi wówczas dobrze znana, ale dzięki rozmowom z tymi ludźmi dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy. Poznany przeze mnie Pan Jacob wyraził taką opinię, że egzekucja Haniego przez Walusia było pomszczeniem śmierci setek niewinnych ludzi w Rodezji, które zostały pomordowane przez bojówkarzy Haniego i dochodziło tam do wielu haniebnych aktów, które zostały wyparte i zatarte w historii jak chociażby zestrzelenie rodezyejskiego samolotu pasażerskiego lot 825 przez bojówkarzy Zipra (bojówki komunistycznej na rzecz której działał Hani), a następnie dotarcie do miejsca kastratory, w której uratowało się kilkanaście osób w tym dzieci, a potem brutalne ich zamordowanie. Hani oczywiście nie brał udziału w tej zbrodni, ale daje to obraz okropieństw do jakich dopuszczali się komunistyczni bojówkarze, a skojarzenia z tym co robili z białymi ludźmi przywodzą na myśl skojarzenia z barbarzyństwem jakiego dopuszczali się banderowcy na Kresach RP w czasie drugiej wojny. Dziś pewnie taki sowieciarz Hani nawoływałby do obrony klimatu lub przyjmowania szczepień i byłby laureatem tzw. "pokojowej nagrody Nobla", której laureatem mógł równie dobrze być Józef Stalin. Tfu.
Dla ciekawych
@slowworm: Waluś na prezydenta
a truchło haniego do ekshumacji i utylizacji
Komentarz usunięty przez moderatora
kolejny "na pewno nie nazista/faszysta" ktory bedzie honorowym gosciem na marszu niepodleglosci?
Komentarz usunięty przez moderatora
@Cogito-sum: dzbanie, zrozum że on jest w domu. Jego domem jest RPA xD