OP zapomniał dopisać najważniejszej informacji. Dla mnie to zwykła manipulacja.
Tempo 30 to program objęcia strefą uspokojonego ruchu dróg lokalnych. Podstawowa prędkość w stolicy to 50 km/h, ale na drogach osiedlowych, prowadzących do domów, szkół i placów zabaw będzie obowiązywało ograniczenie do 30 km/h.
Nie będe szukać, bo z telefonu to masochizm, ale zdaje się nie dalej jak miesiąc temu w Belgii tak się ludzie ucieszyli z kolejnegi etapu ograniczeń że ruszyli na ratusz i rozmontowali postawione oznakowanie.
Te zasrance robią wszystko aby na myśl o samochodzie, nawet własnym człowiekowi chciało się rzygać.
Niecałe 300 pojazdów, głównie taksówkarze. Mniej spektakularne niż opisałeś.
Ale spoko, strefa działa i tu masz omówienie o niecałym roku. Według opisów, które znalazłem - prędkość spadła, spadła liczba kolizji, nie wzrosły średnie czasy przejazdu. Magia.
@Rad-X: Niższa prędkość-większa ilość obrotów wału korbowego przy mniejszym przełożeniu na koła-wyższe obroty silnika (trzeba jechać na dwójce lub trójce zamiast na trójce-czwórce, piłując silnik)
Jadąc na rowerku na płaskiej drodze wrzuć sobie przerzutkę "najlższejszą", i zobacz, czy kręcąc kołami jak w młynku do kawy nie zmęczysz się więcej, niż jadąc na mniejszej zębatce, pedałując trochę wolniej i jadąc szybciej. Logika.
"Szanowni Państwo, wprowadzenie strefy Tempo 30 na drogach lokalnych to świetny pomysł na poprawę bezpieczeństwa na drogach. Mam nadzieję, że poza postawieniem znaków miasto planuje wprowadzenie zmian w infrastrukturze i parkowaniu, które pomogą wymuszać przestrzeganie nowych limitów, bo same znaki to za mało. Powielajmy dobre wzorce z innych krajów, ale nie wybiórczo i tylko na papierze. Z wyrazami szacunku, Anon"
Sazanowni Państwo, zbudowanie kilku pierścieni obwodnic i rozbudowa sieci metra oraz tramwajowej, to świetny pomysł na usprawnienie ruchu i bezpieczeństwo na drogach. Mamy nadzieję, że poza tymi inwestycjami miasto planuje rozbudowę parkingów wielopoziomowych, które pomogą usprawnić ruch i korzystanie z komunikacji miejskiej, bo same ograniczenia i restrykcje, to droga donikąd. Najpierw budujmy, potem ograniczajmy. Powielajmy dobre wzorce z innych krajów, ALE NIE WYBIÓRCZO .
Manipulacja. Do tego Warszawa ma masę dróg szybkiego ruchu/obwodnic, z takich Bielan do Ursynowa jest 30 km ale z tego 90% jedziesz S8. Na osiedlowych i dojazdowych 30 km/h jest jak najbardziej ok.
@Bad_Wolf: nie rozumiem. Wpisałem w Google Maps Wawer > Białołęka i pokazało mi dokładnie takie trasy jak podałem. Jak Ty byś jechał? Przecież osiedlówkami to będziesz jechał 2x dłużej nawet bez limitu 30 km/h.
@starnak: łatwy hajs na kierowcach, bo najłatwiej złamać przepisy przypadkiem lub nie. Zaorają kierowców do końca, to znajdą sobie nową studnie.
Dodaatkowy aspekt jest taki, że taki stopniowany zamordyzm widać dobrze się sprawdza i oswaja społeczeństwo z coraz wiekszą kontrolą i trzymaniem pod butem
@Aleksander_Wielki: Mało tego czytałem coś że Francuzi albo Citroen nie będzie można kupić na własność ich auta tylko jak by wziąć w dzierżawę, oczywiście cena ta sama lecz zasady się zmieniają, może totalna inwigilacja kierowcy przez samochód, to może nastąpić bardzo szybko.
@ScypioAfricanus: paradoksalnie ale znaków moze byc mniej. Tylko na ulicach wyłączonych stawiasz znaki, na wszystkich innych zdejmujesz. A już sporo ulic ma ustawione ograniczenie do 30.
znaków nastawia. Ciekawe kto znajomy ma akurat na zbyciu taką ilość( ͡°͜ʖ͡°)
@ScypioAfricanus: wlasnie m.in. chodzi o to, zeby ograniczyc ilosc znakow. Wystarczy tablica "strefa 30". Gorzej, ze zanim ameby ogarna zrd to troche minie.
Nie chce nic mówić bo będę zaraz wyzywany od pisiorów, ruskich onuc. Ale kto rządzi w Warszawie ? PO. Więc radzę się zastanowić w przyszłych wyborach na kogo głosować. Niestety ludzie nie łączą faktów i dalej myślą że Tusk zbawi Polskę jak wygra. A i żeby nie było, na pis w życiu głosu nie oddałem, a na Trzaskowskiego czyli PO tak. Czekam na odpowiedzi typu aleee to Warszawa to co innego niż
@lentilek: dzięki, namówiłeś na PO (。◕‿‿◕。) wolę jechać sobie spokojnie 30km/h niż być w ciągłej czujności, czy jakiś #!$%@? mi nie wyjedzie przed maskę, albo nie wjedzie w dupę, jeśli nagle zahamuję
@Ranger: spoko, wtedy wszyscy będą jeździć tylko ulicami wyłączonymi z tempo30, będą gigantyczne korki i smród spalin. bo chyba wiesz, że jak samochód jedzie to spala ok 5 litrów, podczas ruszania żeby się rozpędzić spala ok 30 litrów.
Ja bym na miejscu Warszawiaków zaczął jeździć 10 km/h a tych ku*asów w czarnych limuzynach to puszczać ale jedno auto zrobi przejazd, potem powolutku drugie, jak pierwsze manewr zakończy, jak drugie zjedzie to dopiero trzecie zjeżdża itd. tylko służby ratunkowe puszczać szybko i energicznie. Niech smakują własnych pomysłów.
@manjan: Jak cię nie stać, to ze Śródmieścia na Żoliborz masz metro, kilka linii tramwajowych nie mówiąc już o autobusach (też linie nocne) a bilety tańsze, niż w Krakowie, Poznaniu i większości większych miast w kraju.
@Anon_Anonimowicz: ja jeżdżę samochodem. a dużo ludzi po wypadzie do klubu wraca uberem. oni nie będą mieć kasy, a w komunikacji będzie mnóstwo pijanych.
Bez przesady. Z tego co widziałem na mapie to obejmuje to faktycznie jakieś gówniane uliczki o bardzo słabej nawierzchni, wąskie lub gdzie jest dużo aut zaparkowanych i chodzących pieszych po ulicy, albo zwalniacze. Więc i tak często się tam faktycznie jeździ te 30-40 na godzinę. Poza tym i tak to będzie martwy przepis. Przecież nie będzie tam policja stała z fotoradarem. Ograniczenie będzie dosyć umowne. Pewnie chodzi o jakąś standaryzację żeby każda
@mezon123: Bo są osoby które traktują znak ograniczenia prędkości jako minimalną prędkość z którą musimy jechać. Więc jak gdzieś jest ogólne ograniczenie do 50 a i tak nie ma warunków to będą jechać za wszelką cenę 50. W przypadku jakiejś tragedii ludzie kochają zasłaniać się przepisami, że przecież tu dozwolone jest 50 na godzinę więc nie moja wina, że mi dzieciak wlazł pod koła na osiedlowej. Poza tym domyślam się, że
Istotnym aspektem wyznaczania stref ruchu uspokojonego jest też długość drogi, którą kierowca musi pokonać w takiej strefie, by dotrzeć do drogi wyższej klasy. Ztego warunku może wynikać potrzeba nieuspokajania ruchu na wybranych drogach klasy L. Do wyznaczenia stref ruchu uspokojonego w Warszawie przyjęto założenie, że z wnętrza strefy do najbliższej drogi rozprowadzającej (minimum klasy Z) kierowca ma do pokonania odległość do 800 metrów, co oznacza ok. 1,5 minuty jazdy z prędkością dopuszczalną
@kubas89: drodze obok szkoły? Spójrz na mapę, strefą 30 ma być objęty np. odcinek Gilarskiej między PGR Bródno i Kanałem Drewnowskim. Wiesz co tam jest? Nic. W tamtym miejscu nie ma dosłownie niczego. To jest pół kilometra drogi, gdzie nawet piesi specjalnie nie chodzą. Tak samo jest np. z Malborską za szpitalem onkologicznym. Ograniczenie do 30 na Golędzinowskiej jest w ogóle oderwaniem od rzeczywistości, to jest zapomniana ulica przy której są
Kierowcy będą jechali 39km/h i zamiast patrzeć na drogę będę śledzili licznik co zwiększy ilość kolizji. Jak już wyjadą na drogę normalną to rura żeby nadrobić te kilka sekund...
Okres przejściowy będzie mocno kolizyjny, ale później się wszyscy przyzwyczają i jedyne co wzrośnie to ilość mandatów i połamańców w szpitalach.
@SmoQ89: dokladnie tak bedzie to wygladac. Mam taka teorie, ze ilosc wypadkow zmnieszyla by sie conajmniej o polowe gdyby w autach pozaklejac predkosciomierze i zamiast ciagle na niego zerkac to patrzec na ulice. Ludzie nie uwazaja w ogole jak jada, bo nie maja nawet na to czasu. Non-stop musisz kontrolowac predkosc nie mogac sie ani przez chwile skoncentrowac calkowicie na ruchu.
Samochody coraz bezpieczniejsze, sprawniejsze, szybsze a limity coraz mniejsze. Tam gdzie polonezem można było jechać 80km/h nowym passatem można 40km/h. Logiczne. Najbezpieczniej nie wychodzić z domu.
Czyli się uwsteczniamy. Zamiast coraz szybciej, to coraz wolniej. A może kompletnych baranów mamy za sterami, którzy nie potrafią nawet utrzymać tego co jest?
Komentarze (428)
najlepsze
Zakop.
@Ed2000: no przecież jest mapa.
https://konsultacje.um.warszawa.pl/sites/konsultacje.um.warszawa.pl/files/zalacznik_1._strefy_ruchu_uspokojonego_1.pdf
@huggus: masz na myśli tę ulicę? (zdjęcie z Google Street View) No na przelotową to ona nie wygląda.
Te zasrance robią wszystko aby na myśl o samochodzie, nawet własnym człowiekowi chciało się rzygać.
https://www.brusselstimes.com/159428/elke-van-den-brandt-rudi-vervoort-parade-of-drivers-honking-horns-protests-mobility-policy-in-brussels
Niecałe 300 pojazdów, głównie taksówkarze. Mniej spektakularne niż opisałeś.
Ale spoko, strefa działa i tu masz omówienie o niecałym roku.
Według opisów, które znalazłem - prędkość spadła, spadła liczba kolizji, nie wzrosły średnie czasy przejazdu. Magia.
@kuraku: Tu masz
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/mieszkancom-bardzo-nie-spodobal-sie-pomysl-wladz-bitwa-na-ulicach-wideo/e4lzvtc
Jadąc na rowerku na płaskiej drodze wrzuć sobie przerzutkę "najlższejszą", i zobacz, czy kręcąc kołami jak w młynku do kawy nie zmęczysz się więcej, niż jadąc na mniejszej zębatce, pedałując trochę wolniej i jadąc szybciej. Logika.
"Szanowni Państwo,
wprowadzenie strefy Tempo 30 na drogach lokalnych to świetny pomysł na poprawę bezpieczeństwa na drogach. Mam nadzieję, że poza postawieniem znaków miasto planuje wprowadzenie zmian w infrastrukturze i parkowaniu, które pomogą wymuszać przestrzeganie nowych limitów, bo same znaki to za mało. Powielajmy dobre wzorce z innych krajów, ale nie wybiórczo i tylko na papierze.
Z wyrazami szacunku,
Anon"
Sazanowni Państwo,
zbudowanie kilku pierścieni obwodnic i rozbudowa sieci metra oraz tramwajowej, to świetny pomysł na usprawnienie ruchu i bezpieczeństwo na drogach. Mamy nadzieję, że poza tymi inwestycjami miasto planuje rozbudowę parkingów wielopoziomowych, które pomogą usprawnić ruch i korzystanie z komunikacji miejskiej, bo same ograniczenia i restrykcje, to droga donikąd. Najpierw budujmy, potem ograniczajmy. Powielajmy dobre wzorce z innych krajów, ALE NIE WYBIÓRCZO .
Zaorają kierowców do końca, to znajdą sobie nową studnie.
Dodaatkowy aspekt jest taki, że taki stopniowany zamordyzm widać dobrze się sprawdza i oswaja społeczeństwo z coraz wiekszą kontrolą i trzymaniem pod butem
@Aleksander_Wielki: Mało tego czytałem coś że Francuzi albo Citroen nie będzie można kupić na własność ich auta tylko jak by wziąć w dzierżawę, oczywiście cena ta sama lecz zasady się zmieniają, może totalna inwigilacja kierowcy przez samochód, to może nastąpić bardzo szybko.
@ScypioAfricanus: wlasnie m.in. chodzi o to, zeby ograniczyc ilosc znakow. Wystarczy tablica "strefa 30". Gorzej, ze zanim ameby ogarna zrd to troche minie.
Niech inni mają gorzej. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Listopad "przed świętami" xD
Nawet tak samo złośliwy xD
No ba. Chcieć to móc xD
Umiesz myśleć logicznie?
Więc jak gdzieś jest ogólne ograniczenie do 50 a i tak nie ma warunków to będą jechać za wszelką cenę 50. W przypadku jakiejś tragedii ludzie kochają zasłaniać się przepisami, że przecież tu dozwolone jest 50 na godzinę więc nie moja wina, że mi dzieciak wlazł pod koła na osiedlowej. Poza tym domyślam się, że
Ograniczenie do 30 na Golędzinowskiej jest w ogóle oderwaniem od rzeczywistości, to jest zapomniana ulica przy której są
Jak już wyjadą na drogę normalną to rura żeby nadrobić te kilka sekund...
Okres przejściowy będzie mocno kolizyjny, ale później się wszyscy przyzwyczają i jedyne co wzrośnie to ilość mandatów i połamańców w szpitalach.