Finanse publiczne na skraju załamania? "To, co mówi rząd to bełkot, zwykły...
Jeśli wysoko postawiony urzędnik Ministerstwa Finansów mówi, że "rząd na gwałt szuka oszczędności, bo pachnie rokiem 2008", to ja nie muszę niczego już dodawać - powiedział w programie "Newsroom" WP prof. Witold Orłowski z Akademii Finansów Vistuli.
Emigrant1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 268
Komentarze (268)
najlepsze
Woda się leje z sufitów, grzyb rośnie, sprzęt się psuje - a naprawiać nie ma komu. Źle to wygląda.
Jarek nie ma dzieci - wina Tuska.
Jarek nie ma konta w banku - wina Tuska.
Jarek nie ma prawa jazdy - wina Tuska.
Jarek nie potrafi sam zrobić zakupów - wina Tuska.
Jarek zlał się w spodnie. Też przez Tuska.
Wielki słownik ortograficzny PWN*
pato•logia -gii, -gię
Słownik języka polskiego PWN*
patologia
1. «nauka o chorobach»
2. «stan chorobowy organizmu»
3. «oddział w szpitalu ginekologicznym przeznaczony dla kobiet z powikłaniami w przebiegu ciąży»
4. «nieprawidłowe zjawiska występujące w życiu społecznym»
Przecież tak było od samego początku rządów pisiurców.
Średnia wieku 41 lat, średnie BMI 25, średnie zarobki 6700 brutto.
Na 12 osób w gospodarce pracują zaledwie 4 – zarabiają łącznie 28 500zł brutto, odprowadzając ~12 000zł w podatkach (koszty pracodawcy, ZUS, NFZ, vat, akcyzy i tak dalej).
Jednocześnie ta rodzina pobiera z budżetu 19 500 zł – uwzględniając wypłaty w budżetówce, wydatki na edukację, 500+, 300+ oraz emerytury (razem z 13 i 14, wczoraj jak wrzucałem to
O widzę kolejny znawca xD
Przecież w Polsce nie pracuje jakieś 30% osób w wieku 18-65 lat *18-60 dla kobiet)
To, że ktoś jest na utrzymaniu męża i się nie rejestruje nie znaczy że pracuje.
Zobacz sobie liczbę Polaków, odejmij pracujących, dzieci, studentów, emerytów i rencistów i zobacz ile zostanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie ma żadnych - nie robi to nie robi ( ͡° ͜ʖ ͡°)