Zamki Bobolice i Mirów oraz Grzęda Mirowska
Zamek Bobolice to odosobniony przykład pełnej odbudowy warowni na Jurze. Podobny los czeka najpewniej bliźniaczy zamek Mirów, leżący na przeciwległym krańcu malowniczej Grzędy Mirowskiej. Ta znów jest w pełni, choć odpłatnie, dostępna dla turystów, po tymczasowym jej zamknięciu.
lukasz-piernikarczyk z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 69
Komentarze (69)
najlepsze
@willard: Mirów i Bobolice to tam pikuś, zobacz jak wygląda podzamcze w Ogrodzieńcu...
By dostać się na błonia obu zamków i przejść Grzędą, trzeba kupić bilet - 10 zł normalny.
Wnętrza zamku Bobolice można zwiedzać. Cena 15 zł (normalny), wejścia co 30 minut.
Zamek Mirów nie jest udostępniony do zwiedzania.
Z drugiej strony odbudowa ich przynosi wątpliwe walory estetyczne. Tworzenie szkaradnych miejsc z balonami, salami tortur i pseudo-przepychem mija się z celem. Takie ruiny można dużo ładniej zaprojektować i dostosować dla zwiedzających...ale gawiedzi się spodoba jak disco polo.
Treść została ukryta...
Wpuszczą cię tylko za specjalnym płatnym pozwoleniem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale parki narodowe to nie są tereny prywatne.
Jakaś rodzinka wykupiła działki dookoła, liczyli na sowite dotacje na swój januszerski biznes, ale im coś nie pykło, to teraz żerują na turystach jeszcze bardziej.
Ogrodzili cały teren, nawet kawałek lasu i skał, po których kiedyś można było zrobić sobie fajny spacer. Polecam nie dokładać się do ich biznesu.
może kiedyś każdy będzie mógł mieć własne ( ͡° ͜ʖ ͡°)