Mieszkańcy bloku osłupieli. Taki znak pojawił się pod ich oknami

Mieszkańcy osiedla przy ul. Antygony w Gdańsku mają spory problem. Parking przed ich domami kupił prywatny właściciel, po tym jak zbankrutowała tamtejsza spółdzielnia. Nowy właściciel postawił parkometry i oczekuje opłat za parkowanie. Mieszkańcy tego robić nie chcą.

- #
- #
- #
- #
- #
- 538
- Odpowiedz





![Wszyscy podejrzani uniewinnieni. Wielka afera zamieciona pod dywan [OPINIA]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/99afffa70b1901c732e9583a13a0a136eb14e4644406f701b16e0259559bbc74,q80.jpg)
Komentarze (538)
najlepsze
Lepiej biadolic ze ktos kupil parking i chce na tym zarobic (-‸
U mnie we Wro na osiedlu nie ma gdzie parkować. Obrzeża miasta. Za 123zł kupiłbym z pocałowaniem rączki. Jak widać wszystko jest kwestią perspektywy. Z drugiej strony rozumiem, mieli za friko, a teraz nagle $.
Mieszkańcy się słusznie wkurzają bo mają ten sam problem. Jak gość przyjeżdża w odwiedziny to musi parkować cholera wie gdzie i cisnąć z buta do Ciebie. Na zebraniach
@cyberchosnek: a gdzie ja w ogóle poruszam temat garażu podziemnego na osiedlu z artykułu? Czytałeś chociaż mój komentarz?
Z resztą ja i tak bym tam parkował :) Powództwo musi być z pozwu cywilnego przeciwko kierowcy (konkretnemu) a nie właścicielowi pojazdu - to jest ta sama sytuacja co parkingi płatne pod galeriami. Właściciel przy pozwie cywilnym nie ma obowiązku wskazywać kierowcy, sprawa została by umorzona szybko.
Jednak znajomi stawiali nieruchomosc, gdy ulica juz byla prywatna (stad taki zapis w akcie notarialnym). W tym przypadku jak mieszkancy kupili mieszkania, to