Męski wypad. Dlaczego ojciec z synem powinni się wyrwać z domu
To chyba oczywiste, że czasami ojciec z synem powinni się wyrwać z domu. To buduje relację, można się o sobie nawzajem dużo dowiedzieć. No i jest przyjemnie! To dobre, zwłaszcza dla ojców, którzy na co dzień nie mają czasu ani języka z synem.
betlikon z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 212
Komentarze (212)
najlepsze
Ale wiez z ojcem też jest bardzo ważna i koniecznie ojcowie się powinni angażować jak najwięcej i mieć taki "męski" czas z synami.
U mnie w domu 2 chłopców mamy, strasznie lubie patrzeć jak coś robia z mężem sami. I potem jak jest "a mój tatuś..." I litania pochwalna, że tylko tatuś coś wie, czy umie <3, to to jest rewelacja :)
Generalnie wazne jest, zeby zaskakiwac dzieci, jakas niecodzienna aktywnoscia. W przypadku mlodziezy to jeszcze trudniejsze ale wykonalne ( ͡° ͜ʖ ͡°).
@abcasdf: i tak i nie.. różnice w sposobie wychowania zawsze były. To jest akurat naturalne. Kobiety z natury są bardziej emocjonalne i empatyczne, stąd bardziej wrażliwe na potencjalne niebezpieczeństwo. Facet z kolei dobrze wie że rozwalone kolano czy guz to nie koniec świata.
Sfeminizowało się bardzo społeczeństwo, ale też doszło siedzenie w domu, social media. Dzieciaki rzadziej
@Kargaroth: Ale ja właśnie do tego nawiązuje, wychowanie przez faceta następowało po kilku latach spędzonych z matka, teraz jest tak, ze to matka cały czas ma wiele do powiedzenia i o takie sfeminizowanie mi chodziło.
@PowaznyPan: z dziadkami*
Ja też tak miałem z moim ojcem, nie miałem z nim na codzień dobrej relacji w dzieciństwie (teraz jako dorosły facet nie mam z nim już w ogóle żadnej) a też jeździłem z nim na takie 'męskie' wypady na których ciągle mi dogryzał, śmiał się ze mnie że nie umiem
Jedno z nas z jednym dzieckiem spędza z nim dzień urodzinowy - gokarty, obiad, kino, basen, nocka w hotelu - to co akurat Twój młodzież lubi. Daj mu 100% uwagę i czas.
Za 10 lat nie będzie pamiętal, że dostał kolejne klocki lego, a wyjazd będzie pamiętał na zawsze.
To wtedy trochę za późno...
Znajomy ma dziewczynkę z adhd, były z nią problemy bo cicha i aspołeczna, ale jak od kilku miesięcy regularnie zabiera ją na ryby/grzyby to dziecko się bardzo rozwinęło.