że szlaban musi stać pionowo w górę, a światełko przestać migać
@HeniekZPodLasu: ze szlabanem to bzdura ale światło migające czerwone jest tak samo traktowane jak czerwone na skrzyżowaniu, więc dlaczego ludzie na przejeździe ruszają wcześniej a na skrzyżowaniach czekają na zielone?
@Azja001: byl taki filmik jakis czas temu, ze typ sie zatrzymal, puscil rodzinke, jak go mineli to sobie ruszył a typiara zaczela drzec #!$%@? ze skandal, wywaliła gowniaka (przypadkiem) i zaczela drzec ze to przez typa co ruszyl xD
Po pierwsze to każde przejście powinno być regulowane, są teraz warunki i możliwości zrobienia tego bez stałego prądu. Po drugie pieszy nie powinien mieć żadnego pierwszeństwa na pasach bo w większości nie rozumie przepisów ruchu drogowego. Rozumie tylko że może wchodzić kiedy chce i jak chce w dodatku z telefonikiem w ręku. Zaraz się zbiegną eksperci że u nas nie ma kultury jazdy że to wina kierowców bo to oni powinni uważać
@intri: Jechałem ostatnio późnym wieczorem i stało sobie trzech starszych ludzi przy przejściu dla pieszych z pieskiem i popychało pierdoły.Zatrzymałem się, kiwają, żeby jechać.Dobra jadę i obserwuje sobie w lusterku.Następne auto wyjechało zza zakrętu też staje i za chwilę jedzie.Ciekawe ile jeszcze samochodów się zatrzymało zanim imbecyle rozeszły się do chałup.
Przejście dla pieszych, jak sama nazwa wskazuje, służy do przejścia przez coś, czyli w tym wypadku przez jezdnię. Gdyby nie było jezdni, to by nie było potrzeby robienia przejścia. Skoro jest jezdnia, to do czego służy? Zgodnie ze swoją nazwą: do jeżdżenia, a nie chodzenia. Przejście
Odkąd wprowadzili ten przepis o "pierwszeństwie dla pieszego" (a przypominam, że pierwszeństwo ma nawet ZBLIŻAJĄCY się do przejścia ( ͡°͜ʖ͡° )つ──☆*:・゚) to co najmniej 3 razy widziałem, jak w podobnych sytuacjach policja puściła się z bombami za samochodem, który ani nawet nie spowodował choć minimalnej zagrożenia bo pieszy był 2 pasy dalej albo jeszcze nie wszedł na przejście (
@Wasz_Pan: u mnie koło przedszkola urządzają sobie nawet polowanie i chowają się za paczkomatami. A że tam chodnik wąski, to każdy pieszy "zbliża się do przejścia".
@Wasz_Pan: Nie ma w przepisach o tym że ZBLIŻAJĄCY się do przejścia ma pierwszeństwo. Pierszeństwo ma wchodzący na przejście i to zostało dopisane. Przepis mówi dokładnie: Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście
że niby mam czekać przed przejściem np. przy hali banacha (4 pasy, 2 torowiska) aż babcia dojdzie na chodnik. dworak ma rację, jest to logiczne. psy jak to psy mają target do zrobienia. muszą komendatowi codziennie w zębach przynieść kilka tysięcy złotych. leje na psy sikiem prostym.
Ludzie mylą pierwszeństwo z kolejnością przejazdu. Stop cham pełen filmów jak np. nagrywający trąbi z kilometra bo z bocznej mu ktoś wyjechał. Wprawdzie żadnego wpływu na niego to nie miało, ale wiadomo, "ON miał pierwszeństwo, czyli miał przejechać pierwszy" ;)
@normanos: Tu jest często inna kwestia. Jak ktoś z bocznej wyjeżdża i nawet zdąży wyjechać, to już nie przyspiesza tak, żebyś nie musiał hamować, a często jeszcze nawet wlecze się dużo wolniej, niż Ty jechałeś. I wtedy jest to wkurzające na maksa.
Ten przepis to największy rak ostatnich lat jeśli chodzi o prawo o ruchu drogowym. Nikomu to nie służy poza możliwością golenia kierowców na grubą kasę. Zresztą nawet ostatnio był wykop z danymi, które pokazywały znaczny wzrost wypadków oraz śmiertelnych ofiar na przejściach dla pieszych od czasu wprowadzenia tego przepisu.
@Kapsula: Kiedyś nigdy nie widziałem problemu aby kierowcy widzieli większy problem z przepuszczaniem pieszych. Jak była luka, to się odpuściło gaz czy nawet zatrzymało. Jak ktoś widać, że dłużej czekał, to się zatrzymywało najzwyczajniej, ale tak aby to miało ręce i nogi. Teraz? Piesi wpieprzają się na pasy nawet nie patrząc, bo przecież kierowca ma obowiązek się zatrzymać i tacy wbiegają centralnie pod rozpędzony samochód. Jak kiedyś przed tym przepisem nie
Cenne info ale tylko dla tych którzy mają kamerkę w samochodzie. W innym wypadku po odmowie przyjęcia mandatu, pewne jest że 2 kundle w sądzie będą zeznawać iż zachowanie kierowcy wymusiło przyśpieszenie/spowolnienie na pieszym...
Mam taką prace że przemierzam cały kraj w każdym kierunku mimo że nie jestem kierowcą. Jako że połowa mojej pracy to praktyczni jazda do miejsca gdzie jestem potrzebny to już miałem wielką ilość sytuacji na drodze z Policją. Powiem tak - jak masz kamerę w aucie na przedzie i tyle to inna jest rozmowa z nimi niż jak jej nie masz. Prowadzę auto już ponad 15 lat i nigdy nie dostałem mandatu
Komentarze (196)
najlepsze
@HeniekZPodLasu: ze szlabanem to bzdura ale światło migające czerwone jest tak samo traktowane jak czerwone na skrzyżowaniu, więc dlaczego ludzie na przejeździe ruszają wcześniej a na skrzyżowaniach czekają na zielone?
@abraca: otóż mylisz się przeogromnie.
Przejście dla pieszych, jak sama nazwa wskazuje, służy do przejścia przez coś, czyli w tym wypadku przez jezdnię.
Gdyby nie było jezdni, to by nie było potrzeby robienia przejścia.
Skoro jest jezdnia, to do czego służy? Zgodnie ze swoją nazwą: do jeżdżenia, a nie chodzenia.
Przejście
źródło: comment_1665146707twBpQGmdXKdTPnpCEfHcRt.jpg
Pobierzźródło: comment_1665148610b5Py7EAI2767AlN9z0ha1Z.jpg
PobierzZresztą nawet ostatnio był wykop z danymi, które pokazywały znaczny wzrost wypadków oraz śmiertelnych ofiar na przejściach dla pieszych od czasu wprowadzenia tego przepisu.
Teraz?
Piesi wpieprzają się na pasy nawet nie patrząc, bo przecież kierowca ma obowiązek się zatrzymać i tacy wbiegają centralnie pod rozpędzony samochód. Jak kiedyś przed tym przepisem nie
@Kapsula: przed niejednym. Niestety.