Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski wyraziła jednoznaczną potrzebę wsparcia inicjatywy dotyczącej wprowadzenia obowiązkowej lekcji etyki.
Wywalić religię i etykę. Zamiast tego podstawy filozofii. To była podstawa kształcenia dzieci klas rządzących przez mielenia! Ale zaraz, to nauka o samodzielnym myśleniu, więc odpada…
Oczywiście, episkopat nagle chce, żeby dzieciaczki miały dostęp do alternatywy dla religii i się uczyły same myśleć o moralności na etyce. Wcale nie chodzi o to, że od kilku lat dzieciaki masowo uciekają z religii. Wcale nikt tam nie zauważył, że religii w tym wymiarze godzinowym uczy kilkadziesiąt tysięcy osób i ni #!$%@? nie znajdziemy z dnia na dzień tylu ludzi z uprawnieniem do nauczania etyki więc się "przekwalifikuje" obecne kadry i
Publiczne szkoły wypuszczają absolwentów, którzy nie potrafią się posługiwać poprawną polszczyzną w mowie i w piśmie, o elementarnej matematyce nie wspominając. Ważne, żeby paciorek umieli i wiedzieli że antykoncepcja jest nieetyczna.
Episkopat się zesrał i próbuje (pod płaszczem tolerancji) zmusić ludzi do jasnego opowiedzenia się po jednej ze stron. Czyżby wyniku spisu powszechnego są już im znane?
Tępe kościelne bydło robi sobie samo więcej krzywdy niż komuchy zdołały przez prawie 5 dekad. I dobrze. Jeszcze bym wprowadził podatek kościelny dla wierzących na wzór tego w Niemczech co by szybciutko zweryfikowało liczbę wiernych i ustaliło ją na poziomie max 5% ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (171)
najlepsze