@bialytaboret ja jeździłem zawsze z rękawicami ze stabilizatorami nadgarstków, a gdy się czegoś uczyłem to jeszcze kask i nakolanniki/naramienniki a i tak mam bliznę w łydce
Za gówniarza, zjeżdżałem z dziewczyna w nocy z góry Żar nad jeziorem żywieckim, serpentyny jak cholera i pusta droga W przypływie fantazji najpierw wyłączyłem silnik, żeby się kulać na dol na luzie i w ciszy, a potem wyjąłem kluczyki ze stacyjki i jej podałem, mówiąc- teraz Ty kierujesz. Nie wpadłem na to, że po wyjęciu kluczyków łapie blokada kierownicy- nie było fajnie.
Komentarze (59)
najlepsze
Blizny długo znikały ( ͡° ͜ʖ ͡°)