Najlepsza cześć tej historii to jest moment w którym on po wypadku ucieka do lasu, siedzi tam 24 godziny po czym wychodzi i idzie do szpitala. Rodzina na medal. Papuga też. Ciekawe czy dalej #!$%@? samochodem po mieście.
Mnie to się aż płakać chce. ludzie młodsi ode mnie poszli do piachu przez #!$%@?. Ja #!$%@?. Ja mam ciężką hipochondrię ale gdybym kiedyś kogoś skrzywdził to wyrzuty sumienia by mi żyć nie dały.
No i teraz po wyroku oczekuje jakichś działań, jeśli będzie on śmiesznie niski. To w tym kraju jest chore, czyli ustawiczne poczucie niesprawiedliwości. Dobry papuga i zabójstwo traktowane jako wybryk. No przecież na jednym wózku jadą z palestrą, wiec jak mogłoby być inaczej. Trzeba pomoc kolegom którzy biorą kupę pieniędzy co by nie przymierali głodem. Szaraczka bez skrupułów można cisnąć, co tam. A sędziowie i politycy skupieni na sobie, bo przecież są
sprawa prosta - ustala się czy jeżeli audi jechałoby dozwoloną to czy dałoby rade uniknąć zderzenia. A jeżeli nie to jakie miałoby skutki. W cywilnym byłoby pewnie przyczynienie się.. powiedzmy 95 % audi jadące 190 i ten co robił manewr skrętu 5%. Pod warunkiem, że w ogóle można było wykonać w tamtym miejscu taki manewr. Jeżeli nie to np podział winy mógłby być 50/50. Ale w karnym musi być sytuacja 0-1. Wracamy
U mnie w wiosce ograniczenie na całym jej terenie do 40 km/h, mało kto tu jeździ wolniej jak 100-120 km/h. Mimo bardzo małego ruchu (raptem kilkanaście samochodów w ciągu doby) rok rocznie ktoś ginie, jak nie rozsmarowany przez własną głupotę na drzewie, to przypadkowy przechodzień mający pecha trafić na drogowego psychopatę który ściął zakręt żeby się zmieścić, albo po prostu stracił panowanie nad swoim gruzem ( ͡°͜ʖ͡°
Komentarze (200)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora