Polscy pracownicy nie proszą o podwyżki. Wybierają bardziej opłacalną opcję
Inflacja rośnie, a portfele pracowników są coraz chudsze. By poprawić swoją sytuację finansową, mają do wyboru dwie opcje – albo poprosić szefa o podwyżkę, albo zmienić pracę i tym samym podnieść swoje wynagrodzenie. Okazuje się, że częściej szukają nowego pracodawcy. Dlaczego?
andrzejbasek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 241
- Odpowiedz
Komentarze (241)
najlepsze
1. Boją się spytać, bo, a to "nie mają jaj", a to boją się odmowy lub samej reakcji, agresji, wyzwisk, poniżania.
2. Najpewniej jej nie dostaną, bo pracodawca będzie liczył na przywiązanie, lenistwo, pozostanie w strefie komfortu.
Dopiero gdy pracownik naprawdę odchodzi, to dopiero wtedy próbuje go zatrzymać, tylko po co u kogoś takiego zostawać, skoro zrobił to raz to i zrobi kolejny.
3. Bo to raczej gwarantowana podwyżka.
4. Z
Tylko wielu ludziom pasuje siedzenie w ciepłym #!$%@?łku, za tyle ile mają. I to nawet nie chodzi o strach przed nieznanym, tylko po prostu o ambicje. W pewnym wieku każdy najczęściej sobie mówi "no,
Po 7 miesiącach wróciłem i dostałem więcej niż miałem i więcej niż poprzedniego mi dawali. Ani razu nie prosiłem o podwyżkę. Mówiłem tylko ile chce zarabiać i tyle dostawałem
To najlepsza metoda. Znajdujesz sobie nowego pracodawcę, mówisz że odchodzisz i nagle znajduje się budżet na 20%podwyzki
@Largenss: trzeba mieć albo mocną pozycję w firmie, albo być debilem, żeby straszyć odejściem przed nagraniem sobie nowej pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)