Nikt nie doczytał ze zrozumieniem? System ratunkowy po wystrzeleniu poduszek połączył się z dyspozytorem w call-center BMW. Kierująca nie odpowiadała. Dyspozytor powiadomił 112. A że 112 nie miało karetki, to wysłało psy na sprawdzenie.
@marcinst: @Bloodaxis1: Wiadomość, którą otrzymał dyżurny policji, zawierała dane o aucie (numer VIN, rodzaj paliwa), lokalizację w chwili zdarzenia oraz informację, że nikt nie nawiązuje rozmowy z operatorem.
Z uwagi na uszkodzenia aut funkcjonariusze zatrzymali dowody rejestracyjne pojazdów
Warto dodać że to też dodatkowe koszty i czas. Jak miałem stłuczkę, to policjant zabrał mi dowód rejestracyjny za uszkodzony błotnik i wylewający się płyn do szyb. Spokojnie bym tak dojechał do warsztatu. A tak trzeba było wzywać lawetę ( ͡°ʖ̯͡°)
Kiedyś się smialem z tych wszystkich systemów. Przestałem jak asystent pasa ruchu uratował mi zdrowie lub nawet życie. W styczniu tego roku zasnalem podczas jazdy. Obudzil mnie smachochod ktory szarpnął kierownicą zeby wrogic na prawidłowy tor jazdy. Gdyby nie to mialbym czołówkę z tirem. Od tej pory nabralem duzo pokory, juz nie jezdze w nocy i straciłem zaufanie do siebie. Mądrzej planuje wyjazdy. Jeszcze w zeszlym roku wydawało mi sie że trzeba
@arck: są jeszcze systemy unikania kolizji i to jest sztos. Auto ma zamontowany lidar i dobrze wytrenowana sieć neuronowa przejmuje kontrolę nad autem kiedy system widzi że kolizja staje się nieuchronna. A Polacy to słabi kierowcy. Jeżdżą szybko i brawurowo. Powodują dużo wypadków. Nie brakuje nam dobrych drugi i lepszych aut, tylko więcej rozumi i było by wszystko dobrze.
@arck: my się wszędzie śpieszymy. Patrz w pracy. Jest obligo 1 dzień na dojazd i 1dzień na powrót? Skąd. Jedź z rana, rób do upadłego a potem wracaj, żeby zaoszczędzić na na hotelu i delegacji.
@molksiazkowy1111: wysyłając zgłoszenie, system nie kwalifikuje tego jako mała kolizja, większą kolizja, wypadek, karambol... Dostają informację, że coś się stało, nikt nie kontaktuje się z operatorem. Dyżurny nie ma jak zakwalifikować tego, więc będzie najbliższy wolny patrol i elo
Niektórzy na wykopie pisali, że czekali kilka godzin
@molksiazkowy1111: Miej kolizję w deszczowy piątkowy wieczór, gdzie sprawca nie przyznaje się do winy. Dyspozytor powiedział, że czas oczekiwania to 5 godzin, a ilość zgłoszeń wzrasta.
@repoo: A w siedzeniu pod jajami taser i komunikat o trzymaniu wysoko uniesionych rąk aż do przyjazdu policji. Żadnych krzywych ruchów. W ciekawych czasach żyjemy.
@MePix: czy wiesz jak ten system działa? Wypowiadasz się, gówno roznosisz. Ten system, w żadnym przypadku nie karze za prędkość. Po uruchomieniu czujników kolizji system wykonuje połączenie najpierw do operatora systemu, a potem jeśli nikt nie odpowiada jest wysyłana informacja o pojeździe i lokalizacji. W żaden sposób nie informuje o wykroczeniach.
Twój wysryw nie ma nic wspólnego z przekraczaniem prędkości. Dlatego dostajesz minusy.
Komentarze (171)
najlepsze
System ratunkowy po wystrzeleniu poduszek połączył się z dyspozytorem w call-center BMW.
Kierująca nie odpowiadała. Dyspozytor powiadomił 112.
A że 112 nie miało karetki, to wysłało psy na sprawdzenie.
W innych sytuacjach te 5 minut ratuje życie.
Warto dodać że to też dodatkowe koszty i czas. Jak miałem stłuczkę, to policjant zabrał mi dowód rejestracyjny za uszkodzony błotnik i wylewający się płyn do szyb. Spokojnie bym tak dojechał do warsztatu. A tak trzeba było wzywać lawetę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Przestałem jak asystent pasa ruchu uratował mi zdrowie lub nawet życie.
W styczniu tego roku zasnalem podczas jazdy. Obudzil mnie smachochod ktory szarpnął kierownicą zeby wrogic na prawidłowy tor jazdy. Gdyby nie to mialbym czołówkę z tirem.
Od tej pory nabralem duzo pokory, juz nie jezdze w nocy i straciłem zaufanie do siebie. Mądrzej planuje wyjazdy.
Jeszcze w zeszlym roku wydawało mi sie że trzeba
@arck: my się wszędzie śpieszymy. Patrz w pracy.
Jest obligo 1 dzień na dojazd i 1dzień na powrót? Skąd. Jedź z rana, rób do upadłego a potem wracaj, żeby zaoszczędzić na na hotelu i delegacji.
@molksiazkowy1111: Miej kolizję w deszczowy piątkowy wieczór, gdzie sprawca nie przyznaje się do winy. Dyspozytor powiedział, że czas oczekiwania to 5 godzin, a ilość zgłoszeń wzrasta.
Sprawca w końcu skruszał i przyznał się.
Twój wysryw nie ma nic wspólnego z przekraczaniem prędkości. Dlatego dostajesz minusy.
Ale wiesz że żabe gotuje się powoli? Teraz