Zatrucie Odry
Prośba do Mirko o wykop effect. Odra jest zatruta a winnych jak na razie nie widać. Wody polskie zaś na swoim profilu FB nawet o tym nie wspominaja, a co lepsze urządzają konkurs na zdjęcia miesiaca do kalendarza, a fotki martwych ryb i wszystkie komentarze o tym są usuwane, pomożecie?
qaluhilak z- #
- #
- #
- #
- 164
- Odpowiedz
Komentarze (164)
najlepsze
Ktoś wrzucał fotę martwego bobra nawet jakoś niedawno, warto dodać bo to oznacza za zaraz wszystko tam #!$%@? trafi razem z roślinnością. Co na to inspektorat środowiska?
Jest jakaś instytucja unijna do której można to zgłosić?
Co z zagrożeniem skarżenia wód gruntowych?
Wszyscy poklepali się po plecach, a sąd stwierdził niską szkodliwość społeczną i nakazał umorzenie postępowania.
Alternatywa - nie wykryto sprawcy.
W normalnym kraju i firma i zarząd poszliby z torbami, ale u nas jest jak jest.
To trzeba udostępniać gdzie się da, myślę że to zdjęcie z bobrem może stać się symbolem walki z tą patologią.
To powinno być potraktowane jako terroryzm. I nie 500 zł grzywny, ale bezwzględne dożywocie.
https://www.tuolawa.pl/artykul/27702,raport-wios-trujaca-substancja-w-odrze
A firma która jest za to odpowiedzialna jest znana od kilku miesięcy, bo ten proceder trochę już trwa.
zanieczyszczonej wody, ale WIOŚ odmówił ich przyjęcia, bo próbki musi pobrać pracownik. Problem w tym, że WIOŚ nie pracuje w godzinach i dniach, kiedy ścieki są wylewane."
#!$%@? #!$%@? państwo z karonu i gówna, krew mnie zalewa jak takie coś widzę
Jak tam? 500 zł mandatu?
Także nie oczekujcie że zer0 zajmie się tą sprawą, skoro ta zajęła im prawie 7 lat i to tylko do rozpoczęcia procesu.
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,28066946,trucizna-zabila-w-warcie-tysiace-ryb-wspolwlasciciel-firmy.html
https://gorzow.tvp.pl/61742434/tysiace-martwych-ryb-plyna-odra-sluzby-ochrony-srodowiska-ustalaja-zrodlo-zatrucia
Coś tam trąpią, ale nie ogólnopolsko.
Na koniec się okaże że nikt nic nie wiedział ani za to nie był odpowiedzialny. Minie kilka miesięcy i ludzie zapomną i przyzwyczają się do zatrutej rzeki.
Po nałożonej karze powinni materiały ze śledztwa przekazać prokuraturze, bo przypadkowo do zanieczyszczenia nie doszło. Przez to że zajmuje się tym kilkanaście instytucji sądy administracyjne łagodzą kary bo zawsze ktoś popełni błąd formalny lub nie dopatrzy czegoś przy przekazaniu. Trzeba się wzorować na tych śledztwach dotyczących środowiska na zachodzie gdzie po takim czasie od pierwszego zatrucia już byśmy wiedzieli dokładnie kto i czym zatruł rzekę.
Nasze instytucje nie ufają sobie wzajemnie a ich kompetencje są rozmyte. Jeden się zajmuje tylko woda, drugi tylko rybkami, trzeci roślinami, czwarty nakłada kary ale w sumie nie zbiera żadnych dowodów, piąty ma robić śledztwo ale biegłych brak, a jemu się nie
@j3sion: Spiseq xD
Komentarz usunięty przez moderatora