Spoko fajnie pokazany filmik ale jak patrze na ta ciasto jak teraz wyglada a jak wygladalo kiedys jak razem ze znajomym tez o 3 rano patrzylem jak przygotowuje zakwas i wyrabia to wszystko to kiedys wygladalo to jak ciasto teraz jak jakas wydmuszka.Chleb byl solidny mozna powiedziec zakalcowy ale jakoszczeniak uwielbialem w trakcie szkoly zajadac sie pierw tym co sie wydlubalo ze srodka pozniej elegancko chrupiaca skorka,Teraz chleb to chleb-nawet cieply nie
@panczekolady nigdy nie wyjdzie Ci taki jak z dawnej piekarni, a wiem bo upiekłam setki bochenków :) Mój dziadek miał piekarnie tradycyjna w latach 80 i 90 i tam była utrzymywana konkretną temperatura i wilgotność, choćby tego się nie osiągnie. Po drugie piec i natrysk pary, tego też w domu się nie odtworzy dokładnie tak samo. No i czytałem gdzieś że zboża też są zmieniane więc mąka też się zmienia. Podsumowując
Pracowalem od 15 do 1 w nocy gdzie ostatnia godzina to ladowanie koszy z chlebem do sklepu. Spoko robota na jakis czas. Wywalili mnie bo pojechałem do domi na święta.
Aż mi się przypomniało z dawnych czasów: jakieś nocne wędrówki od knajpy do knajpy zakończone ogólnym szlajaniem się po mieście. Byliśmy już na etapie wzajemnego odprowadzania się do domów, gdy przygodnie poznany współimprezowicz (jakiś kolega kolegi) obwieścił, że przechodzimy właśnie obok piekarni/cukierni, w której on pracuje i co prawda dzisiaj nie pracuje (a była tak coś 3-4 rano), ale mamy tu na niego, mordy, poczekać, bo my jesteśmy super i on nas
Bałem się, że to będzie filmik w stylu tego sprzed dwóch lat na wykopie, gdzie koleś rucha ciasto i chwali się tym na jakimś portalu towarzyskim ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (17)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Krocpok: Mięso i ser. Proste.