Pojechaliśmy elektryczną Skodą Enyaq na wczasy. Nie o takie emocje i wrażenia
Średniowiecze to z pewnością zbyt mocne porównanie, ale jak pokazał nasz urlopowy wyjazd elektryczną Skodą Enyaq, podczas dalszych podróży korzystanie z elektryków cofa nas o dobrych kilkadziesiąt, a może nawet więcej lat. Wszystko w związku z ograniczeniami
wojna z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 484
- Odpowiedz
Komentarze (484)
najlepsze
Porusza się z prędkością 100km/h. To czysty absurd. Nie mówię o samych elektrykach, ale o ogólnym stosunku masy pojazdu, do masy przemieszczanej.
Pokazd ważący 3 tony - ludzie + bagaż wykorzystuje 90 swojej masy na poruszanie sam siebie.
Kiedyś jezdzilem motorynką, ktora ważyła 70kg, ja drugie 70 - stosunek masy przemieszczanej do przemieszczającej byl 1:1
Problem leży w absurdalnej wadze
@plimplam: W samo sedno. Elektryki mają główny sens, sens w wymiarze ekologicznym na skalę globalną, gdy będą samochodami typu Toyota Aygo, Toyota IQ, Smart ForTwo, Peugeot 108, VW Up, Kia Picanto, Hyundai i10 czy dedykowana Dacia Spring. A tak mariaż mody na SUV-y wraz z przepychaniem elektryków doprowadza do absurdów tego typu gdzie 50 kilogramowa paniusia wozi ponad 2,5