Po zdarzeniu szpital przeszkolił personel poradni okulistycznej w zakresie przygotowania przedoperacyjnego chorych. Rzeczniczka szpitala zapewniła także, że sprawę bada wewnętrzna komisja szpitala, powstała także lista kontrolna, która ma ułatwić unikanie pomyłek w przyszłości - podał słowacki dziennik "Pravda".
Jak znam życie to podobne, ale mniej drastyczne błędy zdarzały się w przeszłości. I nikt z nich nie wyciagał wniosków.
@PustyCzlowiek: tu trzeba wprowadzic odpowiedzialnosc. Pomysl co ma typo, oslepl a jak chce choc troche sprawiedliwosci to ma pare lat latania po sadach, bieglych, lekarzach itp.
Leży pacjent w szpitalu na łóżku przed operacją amputacji nogi. Po podaniu usypiacza, ale jeszcze przed zaśnięciem widzi że personel przygotowuje się do ucięcia nie tej nogi co trzeba i ostatkiem sił mówi: - Stop, to nie ta noga! Po czym anestezjolog odpowiada zwiększając dawkę narkozy: - Ciiicho, bo pan doktor się obrazi i żadnej panu nie obetnie.
ja #!$%@?, to jest straszne , lekarze odpowiedzialni za to powinni bez kitu pójść siedzieć i nie potracić majątki, przecież już nikt mu tego wzroku nie zwróci. to jest straszne
Tak sobie widzę że chyba to jednak JEST problem który co jakiś czas powraca w środowisku medycznym. A skoro tak, skoro to jest taki problem jak z drzwiami czy lewe czy prawe, to po prostu trzeba OBOWIĄZKOWO pisać studentom medycyny i pielęgniarstwa, OBOWIĄZKOWO, na ich własnych rękach i nogach, MARKEREM "lewa ręka" i "prawa ręka" a kiedy indziej "lewa noga" i "prawa noga" i tak raz na jakiś czas. Tak by do
@xaliemorph: @Gladoo: Nie trzeba, sprawa jest prosta, wystarczy przed zabiegiem oznaczyć miejsce operowane. Usunięcie niewłaściwego oka/nerki/nogi to nie kwestia że lekarz nie odróżnia strony prawej od lewej, to po prostu sytuacja gdy chirurg będąc już umyty zastanawia się po której stronie ma umyc pacjenta
@xaliemorph: Problem rozwiazuje wprowadzenie okolooperacyjnej karty kontrolnej, wypelnianej przed znieczuleniem, przed rozpoczęciem zabiegu i przed opuszczeniem bloku. Sa tylko dwa problemy. 1.Ginie w gaszczu innej zbednej papierologii. Jeśli będziesz sumiennie wypełniać karte i stopować zabieg w razie wątpliwości, to nie zostanie to ciepło przyjęte przez kolegów i przełożonych.
@Pablo_Cortes: ja nie wierzyłem w takie akcje kiedys, ale... Sam mialem miec wycinany guz (niegrozny) z prawego uda. Profesor, ktory mnie kierował - prawe. Głowny lekarz, ktory mial mnie operowac - prawe.
15 min. przed operacja wchodzi jakis jeden jeszcze, ktory mial asystowac i... Bierze kartę, coś tam czyta... "To ktora to noga, lewa?"
Łoooooooo ku###a!!!! Krzycze, ze nie i pokazuje prawa. Wziął pisak i obrysował. A co gdyby nie wziął?
@vartan: Ogólnie takie jaja są przez zdjęcia RTG i inne tego typu. Bo każdy zaznacza inaczej strony , wiem z doświadczenia bo akurat dosyć często miałem robione RTG kręgosłupa i lekarz często mówił nie no no pan to ma zupełnie w 2 drugą stronę skoliozę xD Albo inny ja zawsze patrzę po której stronie jest zarys serca albo czegoś nie pamiętam już czego bo mówi że każdy inaczej te strony LEWA
Komentarze (164)
najlepsze
Jak znam życie to podobne, ale mniej drastyczne błędy zdarzały się w przeszłości. I nikt z nich nie wyciagał wniosków.
- Stop, to nie ta noga!
Po czym anestezjolog odpowiada zwiększając dawkę narkozy:
- Ciiicho, bo pan doktor się obrazi i żadnej panu nie obetnie.
@groznaglizda303: Zdaniem dziennikarzy za fatalnie przeprowadzoną operację odpowiada ceniona specjalistka
Dziekuje za tak bezcenna pomoc.
Nie trzeba, sprawa jest prosta, wystarczy przed zabiegiem oznaczyć miejsce operowane. Usunięcie niewłaściwego oka/nerki/nogi to nie kwestia że lekarz nie odróżnia strony prawej od lewej, to po prostu sytuacja gdy chirurg będąc już umyty zastanawia się po której stronie ma umyc pacjenta
Problem rozwiazuje wprowadzenie okolooperacyjnej karty kontrolnej, wypelnianej przed znieczuleniem, przed rozpoczęciem zabiegu i przed opuszczeniem bloku. Sa tylko dwa problemy. 1.Ginie w gaszczu innej zbednej papierologii. Jeśli będziesz sumiennie wypełniać karte i stopować zabieg w razie wątpliwości, to nie zostanie to ciepło przyjęte przez kolegów i przełożonych.
Sam mialem miec wycinany guz (niegrozny) z prawego uda.
Profesor, ktory mnie kierował - prawe.
Głowny lekarz, ktory mial mnie operowac - prawe.
15 min. przed operacja wchodzi jakis jeden jeszcze, ktory mial asystowac i...
Bierze kartę, coś tam czyta... "To ktora to noga, lewa?"
Łoooooooo ku###a!!!!
Krzycze, ze nie i pokazuje prawa.
Wziął pisak i obrysował.
A co gdyby nie wziął?
Pewnie mu zaproponowali dożywotnie darmowe wizyty u okulisty albo kawałek kija