[EN] Kto zabił samochód elektryczny. Historia konspiracji sprzed 25 lat.
Mało znana historia. General Motors wynajmowało elektryczne samochody w latach 1996-1999. Pomimo gorącego przyjęcia, program został przerwany, istniejące samochody odebrane i zezłomowane, pomimo zorganizowanych protestów posiadaczy i wysokich ofert. Patenty leżały w szafie aż do wygaśnięcia.
gysnde z- #
- #
- #
- #
- #
- 216
Komentarze (216)
najlepsze
Gdyby chcieli aby elektryki były popularne to by zrobili to z głową, a obecnie to tylko gadżet dla bogatych bo kogo stać na nowe autko za 150kzł.
Gdzie ta ekologia? Wystarczyło opracować standard z uniwersalnymi wymienialnymi ogniwami, dzięki czemu na każdej stacji mógłbyś w 5 minut *zatankować* pełną baterię i jazda dalej. Coś mi się zdaje że
Zróbcie sobie trochę matematyki. Cofamy się o 25 lat.
Ogniwa NiMH: 30 lat temu, 0,1 kWh/kg
Ogniwa Li-ion/Li-Poly: 20 lat temu, 0,15 kWh/kg
Współczesne ogniwa Li-ion 0,25 kWh/kg
0.25/0.15=1.7 większy zasięg z tej samej wagi ogniw.
To znaczy, że jeżeli bateria Tesli waży 540kg to aby osiągnąć podobny zasięg, bateria musiała by ważyć 20 lat temu 1.7*540=918kg.
Uwzględnijmy inne czynniki:
-nie istniało wówczas sterowanie
@Nefth: Iteracja równania Ciołkowskiego ;)
@positive_mental_attitude: I ukrywają lek na raka!
@bylem_bordo: Melexy jeżdżą od dawna. Co z tego, skoro mają zasięg wystarczający na pole golfowe? Stany produkowały wówczas o 1/3 mniej energii elektrycznej niż obecnie, co też miało wpływ.
@JanuszSebaBach: Akurat z blachy stalowej można wyprodukować samochody stosunkowo szybko i tanio, a ich trwałość może być wysoka. Ludzkość zna techniki zabezpieczenia stali przed korozją, ale jakoś niektórzy producenci nie chcą ich stosować.
Mój SEAT w przyszłym roku skończy 20 lat i nadal trzyma
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_ameryka%C5%84ski_skandal_tramwajowy
@mrChivas: Dopóki kasa i władza się musi zgadzać, dopóty tak to będzie.
Polityka też raczej szuka kasy i stałych wpływów, a nie rozwoju.
@abomito: naprawdę? ludzie aż takie problemy z myśleniem mają? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
w stacji ładowania zostawiali zużyte aku, brali naładowane i jechali dalej
dzisiaj coś nie do ogarnięcia...
Podobnie będzie z autami elektrycznymi. 20-30 lat i ludzie nie będą pamiętać, że było coś takiego jak auto spalinowe. Podobnie jak dzisiaj nikt nie pamięta, że dało się żyć bez prądu albo internetu.
Tak, dzisiaj auta elektryczne są drogie, ładownie trwa długo i brakuje infrastruktury, ale
Bogaci sobie poradza bo nie jednokrotnie widzialem zbiorniki z ropa w ich posiadlosciach(rolnych i prywatnych).Ty bedziesz mogl pomarzyc o aucie na rope czy benzyne bo nie bedziesz mial mozliwosci.Stacje paliwowe odejda do lamusa i zostana przeksztalcone dla aut elektrycznych.To juz sie dzieje
@ThomasPol: Budek telefonicznych nie wyeliminują do końca. Przyjdzie taki czas, że nie będzie cię stać na komórkę. Że będziesz musiał korbką kręcić, żeby przeżyć.
Żyj tam dalej w latach 90-tych i nie ucz się na błędach.