"Dzień świra" - arcydzieło kina polskiego
Artykuł o jednym z najlepszych polskich filmów ostatnich dziesięcoleci. Olaf Lubaszenko uważa, że "Dzień świra" to "skończone arcydzieło, bez dwóch zdań". Koterski na planie dostał zapaści. Kondrat: Mówiłem, że go zabiję deską z gwoździem, jeśli dalej będziemy pracowali razem.
bitcoholic z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 246
- Odpowiedz
Komentarze (246)
najlepsze
@qbic: i o to w tym chodziło :D pół polski tak się zachowuje i widać po twoim komentarzu, że właśnie do tej połowy kraju należysz.
Zapoznaj się z moim nickiem i Panem ze zdjęcia. Jak przeczytasz chociaż jedną jego książkę to wtedy podyskutujemy. Dzień świra jest dla mnie po prostu słaby.
P.S Tiktoka nawet nie mam
Śmierć w Wenecji mnie nie interesuje. #pdk
Coś w tym jest, może niektórzy lubią takie duszenie się we własnym sosie skrajnego pesymizmu.
taka Ukraina np. zero otwarcia, tematy tabu jak pelenie na stosie w średniowieczu :-) nawet drzwi do pokojów co tam robią jak w tym filmie zaklejone i wywalone na wszystko
ten naród np. nie jest zdolny to takiej samokrytyki, co negatywnie o nim świadczy, ten ich serial "sługa narodu" ewulucyjnie nie ma nic do Dnia świra, czy
Komentarz usunięty przez moderatora