Prezes Związku Banków Polskich: Kredytobiorcy wiedzieli na co się decydują

Wracamy do normy. Przecież to było oczywiste, że skrajnie niskie stopy procentowe nie będą utrzymane zawsze, że jest to wyjątkowa sytuacja. Banki rzetelnie informowały o wszelkich ryzykach. Kredytobiorcy wiedzieli, na co się decydują. – powiedział Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP

[Arv_]

Tak to prawda. Kredytobiorcy w większości świadomie wzięli na siebie ryzyko związane ze zmianą stóp procentowych i walut. Są też ale:
- rozumienie ryzyka przez bank jest większe,
- bank potrafi lepiej radzić sobie z ryzykiem,
- kredytobiorcy mieli ograniczony wybór produktów bankowych,
- bank jest wysoce uprzywilejowany w egzekwowaniu należności,
- zabezpieczeniem kredytu hipotecznego powinna być głównie hipoteka, zmusiłoby to banki do większej ostrożności.
- tymczasem zwrot nieruchomości do banku nie

[T.....d]

Przestać rozdawać kasę, żeby ukręcić łeb inflacji.

@Arv_: 100 mld z UE już czeka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
700+ również ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Sabarolus]

Ma pokazywać obecny a nie antycypowany koszt pieniądza.

@Arv_: to nie jest antycypowany koszt. Taka jest rentowność polskich obligacji na rynku. Na rynku, na którym codziennie są zawierane faktyczne transakcje. WIBOR nie jest oderwany od realiów. To stopa NBPu jest tworem arbitralnym.

[WujekMagdon]

zachciało się #!$%@? mieszkań, było się zatrudnić na stanowisku prezesa w państwowej spółce i uczciwie sobie ukraść i kupić

[wpnzw]

@WujekMagdon: Łeb świni duży, a koryto wąskie.

[jediwolf]

Ocho, ale #!$%@?ło w komentarzach, że jacy Ci kredytobiorcy to debile i że było wiadome, że w przeciągu pół roku wyjebią o prawie 5% (a w ciągu roku mogą nawet dobić 9-10%) w górę stopy, no bo wszyscy wiedzieli, że na takim poziomie się nie utrzymają. Widzę teraz wszyscy eksperci ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dla tych wszystkich plujących jadem, poczekajcie kolejne pół roku. Myślicie, że nie macie kredytów

[A330]

Tak myślę, bo nie mam kredytu.

@renkaboga: Twój pracodawca ma. Właściciel Biedronki do której chodzisz ma. Właściciel stacji na której tankujesz ma. Ty nie masz, ale to nie znaczy że cię to nie dotyczy.

2/10 bo odpisałem

[mokry]

@jediwolf: @A330: stopy powyżej inflacji, tako rzecze wykopowa szkoła ekonomii na podstawie historycznych wykresów. Natychmiast i zawsze powyżej, #!$%@?ć kredyciarzom, przecież wyższe raty dotkną tylko znienawidzonych mieszkańców osiedli deweloperskich ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Rqwe12]

Wiadomo, znowu winny konsument, banki, władze, instytucje bez winy.

[v01dtec]

@Rqwe12: bo mógł wynajmować dalej i spłacać czyjś kredyt. Albo nie zadłużać się pod korek na „wymarzone” 50m2 dla swojej 4 osobowej rodziny tylko konkurować dziś na rozgrzanym rynku wynajmu z Ukraińcami.
Albo przeprowadzić się na podlasie

[slx2000]

@Rqwe12: to wszystko jest towarzystwo wzajemnego lizania się po odbytach. Jak jest dobrze, to pierwsi biegną po nagrody i premie. Ale jak jest źle, to wszystko na co ich stać to powiedzenie "a nie mówiliśmy?". Oczywiście o swoje apanaże potrafią zadbać - podwyżki po 40% to norma ostatnio w tych kręgach.
Mam nadzieję, że jak naród w końcu po nich pójdzie (a pójdzie na pewno), to tym razem nie skończy się

[MxS89]

Podstaw ludzi pod ścianą. Każ im wybierać albo kredyt na zmiennej stopie albo najem (inne alternatywy są praktycznie niemożliwe do wdrążenia). Ewentualnie zaproponuj kredyt ze stałą stopą oczywiście przez 5 lat na niekorzystnych warunkach. NBP nie prognozuje znaczącego wzrostu stóp, po czym w ciągu roku kilka razy je podnosi. Winny oczywiście ktoś, kto nie miał wyboru, bo chciał żyć jak człowiek w swoim mieszkaniu, które jest dobrem podstawowym, nie towarem luksusowym. Po

[Rzurek35]

@MxS89: najczęściej sytuacja tak wygląda. Presja dotyczy czasu: mieszkanie tu czy tam wiecznie czekać nie będzie. Np żona w ciąży, nowa praca itp itd. do wyboru u nas jest najem, mieszkanie kątem u rodziny, jak jest gdzie lub zakup na kredyt. Niestety nie ma praktycznie u nas posiadaczy takich oszczędności, aby kupić lub wybudować praktycznie za gotówkę.

[paczpan23]

@MxS89: do taki #!$%@? klamie... Banki pokazywaly symulacje wiboru do max 7%. Wszak w teorii to mial byc stabilny kraj EU a nie bananowa republika w Afryce... W kazdym wypadku na pytanie czy jest opcja ze wibor bedzie 10% doradca banku odpowiadal ze nie ma takiej opcji ze takie czasy na pewno nie wroca... Po czym takie #!$%@? zjeb wychodzi i ma czelnosc mowic ze ludzie winni i powinni wiedziec. Te

[Marek_B]

Wszystko (zło) sprowadza się do galopującej inflacji. Tracą na tym banki jak i szarak z kredytem albo depozytem. Wielomiliardowe różnice przejada rząd kupujący za te środki wyborców. Temu zasiłek, tamtemu niższą ratę kredytu, albo wkład własny... Czy takie kłopoty były 7 lat temu? Niech każdy alnalfabeta zada sobie najpierw takie proste pytanie, zanim zacznie mnożyć terorie spiskowe i szukać winnych poza nieudacznikami bądź oszustami (raczej kwestia proporcji), którzy wybierali i zostali wybrani.

[Zbygniew1234]

@Marek_B: dokładnie w punkt. Ludzie jeszcze myślą że jakoś to będzie, że to przejściowe problemy. Prawdziwy kryzys jeszcze przed nami...

[j.....o]

@Marek_B: banki jak na razie mają rekordowe zyski gdy reszta gałęzi gospodarki pada. Więc bujanie że na inflacji tracą to można pomiędzy banksterskie bajki włożyć.
Złodzieje wiedzieli co się święci i wciskali kredyty przy stopach 0% jak inflacja latała już 8% i grali idiotów że to chwilowe.
Banki są oszustami i kredyciarze obecni jak Frankowicze spokojnie z pozwem zbiorowym zaoraja ich w sądach.
Tylko wykopki będą jak zwykle zdziwione jak to

[TheKirghizLight]

Oczywiście, że wiedzieli. Każdy przecież zna się na ekonomii, i czyta dokładnie umowy z bankiem, które pisane są przejrzystym językiem dla każdego. Co innego banki w sytuacji kryzysu. Skąd one miały wiedzieć, że będzie kryzys? No skąd. Taki znachor finansowy, czy to po LSE, czy to podrzędnej szkółki tylko wróży z fusów. Jak wywróży to jego zasługa. A jak nie no to skąd miał wiedzieć? I jak bank upada to niech społeczeństwo

[milo1000]

może właśnie winno się im dać wtedy upaść?

@TheKirghizLight: No właśnie dokładnie tak powinno być. Sytuacja w której całe ryzyko biznesowe jest przerzucane na jedną (słabszą) stronę transakcji, to absurd. Minimum, które powinno być wprowadzone, to że bank nie może prowadzić egzekucji z majątku nie objętego hipoteką. Dałeś kredyt na dom? To sobie bierz ten dom.

[v01dtec]

@TheKirghizLight:

W końcu jego realna wartość na rynku to nie miliony dolarów miesięcznie, a max 50% średniej krajowej.

Tylko z tym się nie zgodzę. Ktoś kto szkodzi nie ma wartości średniej krajowej. Ma wartość ujemną

[random123xdxd]

Jak ktoś nie daje rady już dzisiaj spłacać kredytu lub boi się, że w przyszłości może mieć problemy to może zrobić 2 opcje:

- sprzedać mieszkanie dzisiaj, prawdopodobnie ze stratą bo po cenach "rynkowych" mieszkania wiszą miesiącami i spłacić kredyt (bo za rok w tej samej sytuacji sprzedającym może nie starczyć na spłatę całego kredytu)
- pogodzić się z wyższymi cenami i przejść na oprocentowanie tymczasowo stałe

[TypowyZakolak]

po cenach "rynkowych" mieszkania wiszą miesiącami

@random123xdxd: źródło tych mądrości? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ukradlem_ksiezyc]

@random123xdxd:

Trzecia opcja:

-mieć nadzieję że jakoś to będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[I_am_a_freethinker]

W większości komentarzy szydera z ludzi co wzięli pod korek kredyty na apartamenty na prestiżowych osiedlach albo wielkie domy z ogrodami. A ja znam ludzi co kupili kawalerki w wielkiej płycie żeby mieć w końcu własny kąt bo mieli już dość wynajmowania od januszy. I tym ludziom rata kredytu skoczyła np. z 1200 do 2300 PLN. Przy zarobkach ok. 4300 na rękę to dość odczuwalna podwyżka. Kredyty oczywiście zaciągane w czasach gdy

[I_am_a_freethinker]

@yhbgrobdoivbvwamsv Do budy

[I_am_a_freethinker]

@yhbgrobdoivbvwamsv A tutaj masz swoją panią z okienka w banku:

[slx2000]

Byli gotowi na wyższe stopy, ale nie na bankowe pompowanie WIBOR-u. Skąd banki wzięły dodatkowy zysk, który w I kwartale wyniósł 4 mld zł? Ile zdarły z każdego kredytobiorcy ponad to, co by wynikało ze wzrostu stóp? Takie mądrale jak Pietraszkiewicz zasługują tylko na to, by im splunąć w twarz.

[Marek_PL]

@slx2000: No dobrze... ale czy w jakimś banku jest oprocentowanie kredytu hipotecznego zbliżonego doinflacji? Wydaje mi się, że jednak trochę brakuje.

Inna sprawa to fakt, iż k..a k..e. łba nie urwie, bo jakoś nie widać aby banki były zmuszane do wyższego poziomu zabezpieczeń (czytaj: środków dostępnych). Taki ruch spowodowałby, że owe banki zaczęłyby się bić o nasze pieniądze i stopy depozytów były by również bliższe poziomowi inflacji.