Supermeni za trzy tysiące netto. Tak pracują w Polsce ratownicy medyczni
Nigdy nie czułem się bogiem czy bohaterem, ale kiedy wracałem z dyżuru z przekonaniem, że dzięki mnie siedem osób nadal żyje, czułem pewien rodzaj spełnienia - mówi ratownik medyczny i wykładowca Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu Jarosław Sowizdraniuk.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 295
Komentarze (295)
najlepsze
Pracuję sobie w branży transportowej, nie związanej z ratownictwem - 3500 netto. (ok 160h)
Pracowałem w pogotowiu. Średnio brałem 6-8 dyżurów w miesiącu - 2000 netto (72-96h)
Prywatna firma medyczna (obstawy imprez, transport pacjentów) - 1000 netto (35h)
WOT, a co mi tam :) - 411zł + 240zł (48h)
Miesięczne zarobki około 7150zł netto. To Ci
Jeżeli przepracuję 120’godzin wystawiam fakturę na 6480 a na
Tak czy inaczej, to jednak byłoby dobrym zwyczajem, gdybyśmy mówiąc o pensjach używali jakiejś obiektywnej skali, np. średniej krajowej. Bo to naprawdę inaczej brzmi, gdy ktoś zarabia X tysięcy, a inaczej, gdy zarabia jedną, półtorej lub dwanaście średnich krajowych miesięcznie.
Komentarz usunięty przez moderatora