Co zrobią 30-latki? Odraczane rodzicielstwo może nigdy się nie wydarzyć

Część 30-latków najpewniej zrezygnuje z dzieci, uznając, że lepiej nie ryzykować i nie ponosić osobistych kosztów w przypadku choroby swojej czy dziecka. Przyszłość dla młodych jest coraz bardziej niepewna – mówi prof. Irena E. Kotowska, demografka z SGH.

[wujeklistonosza]

Dobrze dla planety, źle dla PiSu, same plusy.

[BooB]

W sumie ciekawe to jest, iż im człowiek bardziej "ewoluuje" to stwierdza że nie warto mieć potomstwa, a im bardziej prymitywny to mnoży się na potęgę. Ciekawe co taka "ewolucja" przyniesie, to że ludzi będzie coraz mniej, czy będzie coraz więcej prymitywów? ¯\_(ツ)_/¯

[Luciferrrro]

@BooB: Nie było by problemu gdyby nie wymyślenie czegoś takiego bzdurnego jak emerytura. Tzn. emerytura w obecnym formacie, która jest finansowana z pieniędzy przyszłych pokoleń.

Emerytura miała by sens jakby działała w formie Funduszy Inwestycyjnych, czyli odkładasz pod przymusem, a fundusz inwestuje i masz realne coś warte zasoby. Jak przechodzisz na emeryturę, to sprzedajesz swoje udziały przyszłym pokoleniom i sobie za to żyjesz.

Wtedy przynajmniej jeden problem byśmy mieli z

[BooB]

@Luciferrrro: spoko, ale Ty ukierunkowałeś to tylko i wyłącznie pod względem finansowym, mi tutaj bardziej chodziło o przemyślenia egzystencjalne, znaczy się ludzie bardziej rozgarnięci nie tylko uzależniają chęci posiadania dziecka od bezpieczeństwa finansowego, ale też innych czynników (np. wojna, pandemia, c-----a służba zdrowia), tego czy posiadanie dziecka faktycznie zapewni "szczęście" a nie będzie kolejnym obowiązkiem i obciążeniem itd ( ͡° ͜ʖ ͡°) Generalnie chodzi mi o

[bisu]

Drodzy politycy eksploatujcie jeszcze bardziej młodych i dojrzałych ludzi. Nie inwestując w kapitał ludzki ani złotówki. To będzie recepta na sukces przyszłości Polski.

[orle]

Nie może zabraknąć fragmentu filmu "Idiokracja":

[blargotron]

Generalnie rosną wymagania. Partner powinien nie tylko posiadać określoną pozycję materialną i mieć zawód, ale dla współczesnych Polek ważne jest, by mieć wspólne zainteresowania, dzielić się obowiązkami w rodzinie, angażować mężczyzn w opiekę nad dziećmi, wychowywanie ich, czy prowadzenie domu.

I jeszcze minimum 180cm wzrostu.

[xaliemorph]

Oj tak. Kobiety niektóre przesypiają czas na decyzję o posiadaniu potomstwa. Niektóre nie chcą, OK, rozumiem ale niektóre chcą ale ... budzą się za późno. Choć mimo wszystko odnoszę wrażenie, obserwując przypadki, że gdyby mogły być z jakimś CHAD'em, tam wtedy w przeszłości, tak za pstryknięciem palcy nagle wpadamy do świata równoległego, to by dzisiaj miały dzieci. Po prostu wybiło im od nadmiaru możliwości wyboru (potencjalnego partnera) i nie wybierają wcale (bo

[VeryApe]

Dzisiejsze 30 letnie post-Julki wolą zrobić sobie nową dziarę albo zaszaleć na Zalando niż bawić się w pieluchy

[deton24]

@VeryApe: Tak, tylko "zegar tyka", z wiekiem spada szansa na urodzenie zdrowego dziecka, a partnerka z wiekiem mimochodem zaczyna naciskać.

[VeryApe]

@deton24 dokładnie, ale im kot wystarcza. Żal się znacznie podczas samotności koło 50tki i mniej więcej wtedy osiągną mentalne 30 lat, ale już będzie za późno

[lordra]

A może właśnie przez takie artykuły jest jak jest. Ta miniaturka też nie jest zachęcająca do rodzicielstwa.

[pma]

@lordra: zwłascza, że kobieta z dzieckiem przeważnie siedzi w domu, a to mężczyzna cały czas pracuje z tą symboliczną kielnią z obrazka.

[duzy240]

Odnośnie teorii, że w biedzie się rodzi więcej dzieci to ja już czekam jak dopier**li teraz dzieci skoro inflacja jest dwucyfrowa, a ludzie boją się o swoją przyszłość.

[T.....h]

Jak zwykle wszyscy się doszukują problemu w podatkach albo w stanie gospodarczym świata i Polski, a nie w tym że kultura i obyczajowość na zachodzie, w tym w Polsce się zmieniła.