Wyższe stopy procentowe. Kredyt na 300 tys. zł. Do oddania bankowi 850 tys. zł
Chcesz pożyczyć 300 tysięcy na 30 lat… Zarabiasz na rękę 6 tysięcy. Masz 10 proc. wkładu własnego. Bank chce żebyś oddał prawie 850 tysięcy. Tak. Do ręki dostajesz 300 tysięcy. Do banku oddajesz 850 tysięcy. Różnica to 550 tysięcy. Fajnie - napisał na Twitterze dziennikarz Krzysztof Berenda.
Superbiz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 469
- Odpowiedz
Komentarze (469)
najlepsze
@Ati:
Tyś, tyś, tyś...
Dlatego wskaźnik oprocentowania powinien być wolnozmienny np. średnia arytmetyczna z sumy kolejnych WIBOR M6, M3 czy jeszcze innego, dla danego kredytobiorcy.
wtedy zakładając kredyt na 10 lat czyli 120 miesięcy suma składała by się z 240 próbek i teraz dla uproszczenia zmiany skokowe ale *w rzeczywistości to zmiana o mniejsze wartości wiec wartości maksymalne nie zostaną osiągnięte w krótkim czasie.
-
1. Kredyt: spłacasz 850 tysięcy do banku, czyli 2361 zł miesięcznie po 30 latach masz mieszkanie warte 300 tys. i święty spokój. Po 30 latach umierasz i dzieciom przekazujesz mieszkanie dzięki czemu mają łatwiejszy start w życiu.
Pomijam inflację w wartości mieszkania, bo mieszkanie będzie co prawda więcej warte, ale ceny innych nieruchomości i koszty też pójdą w górę, więc nikt na tym wzroście nie zarobi. Natomiast rata kredytu nie podlega inflacji, zaś twoje zarobki tak, w dłuższym terminie wzrost zarobków będzie większy niż raty kredytu.
Wynik: po 60 latach wydałeś 850 tys., masz mieszkanie warte 300 tys. (przy 5% inflacji Twoje mieszkanie będzie warte tak naprawdę 1,3 mln zł już po 30 latach).
2.
@mabb: jak 90% tutaj. Wszyscy k---a eksperci od giełdy, od nieruchomości, od inwestycji. Każdy jest programista juz nie 15k ale 25k. A potem jakiś żul robi #rozdajo kubka za 12zł i zaraz jest 5 tys plusujących
4. Rodzice dają ci kasę, wpadasz do developera z walizką pełną gotówki i kupujesz. Przez 60 lat się nie martwisz. :)
Innymi słowy - jakiś gość chce pożyczyć od Ciebie 3 tys. zł i mówi, że odda Ci za 30 lat 8,5 tys. zł. Zgadzasz się czy nie? Wiem, że to nie do końca to samo, bo spłaca się to w ratach, ale mimo wszystko.
@Zenon_Zabawny: przy takiej inflacji to raczej kiepski interes
W tym kraju z kartonu myslalem ze juz gorzej byc nie moze, dodrukowali od z-------a pieniedzy, rozdawali tym k---a
Rodzina chce gdzieś mieszkać, bo nie każdy dostaje apartament od rodziców. Kupują kwadrat w niedużym mieście: dwa lub trzy pokoje, aby rata kredytu nie była zbyt wysoka...
Takie były plany...