Patodeweloperzy w akcji. "Tak kombinują, żebyśmy mieszkali w klitkach"
Deweloperzy zaczynają oferować coraz mniejsze lokale mieszkalne, powstałe niekiedy z podziału jednej większej nieruchomości. Często mówimy o "mikroapartamentach" po 15-20 mkw.
- #
- #
- #
- #
- #
- 34
- Odpowiedz
Komentarze (34)
najlepsze
w każdym mieszkaniu musi być 1 kuchnia/aneks, 1 łazienka, skrzynka elektryczna i parę tego typu rzeczy. w większym mieszkaniu te koszty rozkładają się na więcej metrów.
stawiają małe mieszkania, bo na duże ludzi nie stać, ale na małe też już nie stać, bo są jeszcze droższe niż powinny i tak się kręci ta spirala spi...lenia.
co do przyczyn bezdomności, to raczej nie przypiszesz ich deweloperom, bo różnych innych zmiennych jest dużo więcej, jak chociażby inflacja, czy fakt, że ludzie coraz później (albo i wcale) zakładają rodziny. dla 2 singli potrzeba 2 razy więcej mieszkań niż dla 1 pary.
zresztą ceny u deweloperów, zwłaszcza w centrach miast zależą też od innych czynników niż ich głupie pomysły. miejsca na nowe budynki w miastach jest coraz mniej i jak chcesz coś postawić między istniejącą zabudową, to może wyjść sporo drożej niż na wolnej przestrzeni.
sam pracuję u dewelopera i widzę z czego się bierze przynajmniej część
Polacy sami sobie są winni.
Ciekawe kiedy ta karuzela się zatrzyma? mini mikro apartamenty tubowe z publicznym kiblem?
Kolejne 2 lata to będzie mega kryzys, fala konsumenckich bankructw i tragedii rodzinnych.
Czekam na minusy od kretynów, którzy pewnie chcieliby wprowadzić odgórny metraż minimalny XD
@Voytek-0_: dobrze się czujesz? Dodaj jeszcze kilka wykrzykników do tego absurdalnego stwierdzenia.
Ja mam u siebie w mieszkaniu (ok 75m2) jeden pokój 15m i to jest mały pokoik dla jednej osoby MAX... a gdzie tu jeszcze kuchnię, łazienkę, kibel zmieścić w 5m? ( ಠ_