Deweloper doliczał do metrażu powierzchnię pod ścianami. Sąd: To niedopuszczalne
![Deweloper doliczał do metrażu powierzchnię pod ścianami. Sąd: To niedopuszczalne](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1649759052lyOYw0bWcSc8Ni9t3Q6w2t,w300h194.jpg)
Mieszkaniec Katowic pozwał dewelopera, który na osiedlu do metrażu mieszkań doliczył powierzchnię pod ścianami działowymi. Sąd uznał to za niedopuszczalną praktykę i nakazał firmie zwrócić klientowi 22 tys. zł za trzy metry kwadratowe.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 176
- Odpowiedz
Komentarze (176)
najlepsze
- w jednej z nich właśnie liczyło się powierzchnię jako "wszystko w obrębie murów zewnętrznych, również powierzchnię pod ściankami działowymi"
- w drugiej liczyło się powierzchnię jako "wszystko w obrębie murów zewnętrznych, po odliczeniu powierzchni pod ściankami działowymi, ale w stanie surowym", czyli grubość tynku już się wliczała do powierzchni
A tu #!$%@? chodzi po prostu o powierzchnię pod betonem :D
Sobie /noclip włącz i mieszkaj :D
A czym się technicznie różni podłoga pod ścianą działową, a bez niej? Tym, że możesz jedną używać drugiej nie, ale z punktu widzenia kosztu budowy czy cokolwiek się zmienia? Przecież podłoga pod ścianą też nie była wybudowana za darmo.
Oczywiście, nie można podawać bzdurnego metrażu, ale skoro liczą za metr, to co, koszt materiałów pod ścianą powinien już być wliczony w "robociznę".
W umowach sprzedaży mieszkań jest bardzo często rozdział powierzchni mieszkania na powierzchnię użytkową oraz tzw sprzedażową - czyli użytkowa plus pow. pod ścianami działowymi (takimi, które można rozebrać bez naruszania wewnętrznej konstrukcji).
Podpisując umowę nabywca doskonale wie co kupuje
Coś na kształt jakbyś działkę z domem kupował - dom stojący na działce nie pomniejsza powierzchni działki.