@Avandrim: Hehe, przypomniało mi się jak nieraz ogladając filmy o podróżach w przyszłość/przeszłośc długi czas rozkminiałem związane z tym paradoksy. Analityczny umysł nad tym męczył się całkiem serio ;)
Chciałbym z przyszłości móc wyciągnąc drugiego 'mnie' co już odwalił czarną robotę, by odwalił ją jeszcze raz. Ja w tym czasie będę mógł spokojnie sie opieprzać
Zamiast zabierać siebie z obrazka siódmego do trzeciego, mógł zeskoczyć w drugą stronę. Jego przewaga liczebna nie skończyłaby się w żadnym momencie. Wychodzi, że podróże w przyszłość są efektywniejsze.
@403: Nie. Gdyby zeskoczył z trzeciego do siódmego, to zniknąłby z kadrów 4-6, a na siódmym pojawiłby się znowu sam.
Lepiej było właśnie przeskoczyć z siódmego do trzeciego wpadając w pętlę, szybko zbić złego, a w siódmym przerzucić swoją drugą osobę z powrotem do trzeciego, by zamknąć pętlę i zapobiec paradoksowi.
Komentarze (42)
najlepsze
Lepiej było właśnie przeskoczyć z siódmego do trzeciego wpadając w pętlę, szybko zbić złego, a w siódmym przerzucić swoją drugą osobę z powrotem do trzeciego, by zamknąć pętlę i zapobiec paradoksowi.
http://videosift.com/video/That-hurt-my-brains
(Dziwne, że nikt tego jeszcze tu nie napisał.)