Djoković: "Poświęcę trofea. To jest cena, którą jestem w stanie zapłacić"

Novak Djoković w rozmowie z BBC oświadczył, że przynajmniej na razie nie zamierza przyjąć szczepionki przeciw Covid-19. Serb jest nawet gotów poświęcić udział w kolejnych turniejach wielkoszlemowych. "Nigdy nie byłem przeciwko szczepieniom, ale zawsze popierałem wolność wyboru"...
- #
- #
- #
- #
- #
- 228
- Odpowiedz




Komentarze (228)
najlepsze
-zaszczepi sie, zagra mecz,
-nie zaszczepi sie, nie zagra meczu.
Gdzie tu jakieś naruszenie wolności? Ma normalnie wybór, może robić co chce.
Skoro jest tak odważny i odpowiedzialny, to czemu nie używa swojej pozycji i fortuny, żeby walczyć o wolność gdzieś, gdzie to jest bardziej istotne?
Piszesz tutaj o pozornym wyborze zagra czy też jak coś weźmie. Tzn szczepionkę, która nie jest potrzebna do grania. 2 lata temu nie było takiego (przykazu).
To jest jawna dyskryminacja.
Niestety w dzisiejszym świecie wszystko można obrócić kota ogonem i powiedzieć, że czarne jest białe. Ty właśnie próbujesz to uprawiać.
xDDD chyba się zapomniałeś, ten koleś jest jednym z najlepszych tenisistów w historii a ty kim k---a jestes?
Nigdy nie wspominałem o tym że trzeba słuchać odklejonych od rzeczywistości celebrytów, wręcz przeciwnie należy tępić takie zachowanie szczególnie u dzieci i młodzieży. Mam nadzieję, że trzymasz rękę na pulsie względem swoich uciech.
Jedyne o czym mówię, to by wszyscy się obudzili i do jasnej cholery dostrzegli, że bez znaczenia jest czy ktoś
Komentarz usunięty przez moderatora
@robert-sad: odpowiedzialne za śmierć tych osób są tylko te osoby
@robert-sad: potrzebne źródło świeższe, niż styczeń 2021( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie wiem, jak możesz łykać taką tępą propagandę, kiedy mamy tylu zaszczepionych w szpiitalach i takie wyniki zachorowań w krajach o wysokim wyszczepieniu xD
Skromność równie znacząca, co znajomość medycyny.
@NiespodziewanaRiposta: Jak go dopuszczają do turniejów to wygrywa, więc nie startując w turniejach, które wygrywa, trochę poświęca trofea, które prawdopodobnie by zdobył
Djoko nie miał pecha i pewnie przeszedł chorobę lekko, ale wielu jemu podobnych pecha miało.
Ja rozumiem, że fajny człowiek i zabawić umie, świetny sportowiec itd.
Ale znowu - to nie jest żaden autorytet medyczny, naukowy.
Gość na imprezę rankingową chciał się dostać mając w dupie prośbę gospodarza o niewłazenie w butach do salonu. Skoro prośbę zignorował, to zapraszam w---------ć.
A wypoczki jak to wypoczki - wieczne sieroty szukające prawdziwego autorytetu ojca, jak nie Stonoga, to Szeryf, to Stanowski, to Jędrula.