Człowiek dopiero co kaca wyleczył po świętach, a znowu każą mu chlać. Naczelny polski biznesmen i największy gangus Janusz Tracz ładnie to podsumował. "Nie bawimy się na rozkaz".
O właśnie jest niejako powód do zagrania w to w końcu. Mam nadzieje, że na rynku wtórnym nie podnoszą cen tej pozycji w związku ze zbliżającym się Sylwestrem.
Komentarze (202)
najlepsze
- biceps i klatę.