Sam oceń skuteczność szczepionek 2
Złączone dane z populacją grup wiekowych i stopniem zaszczepienia. Poznaj ryzyko śmierci.
bykomstop z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 431
- Odpowiedz
Złączone dane z populacją grup wiekowych i stopniem zaszczepienia. Poznaj ryzyko śmierci.
bykomstop zCześć, wracam z kolejną porcją wykresów i prawdopodobnie ostatnią.
Poprzednie znalezisko uznaliście za warte wykopania, od tego czasu Ministerstwo Zdrowia podzieliło się kilkoma nowymi, ciekawymi statystykami (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Ponadto udało się złączyć dane z innych rządowych statystyk, aby dać lepsze światło na otaczającą rzeczywistość.
Znowu liczymy tylko od 1 września do 13 grudnia, bo wcześniej było mało lub nie było wcale szczepionek.
Pierwszy, podobny wykres, zmiana na końcu (w ciągu tygodnia przybyło nowych zakażeń i zgonów).
Miejcie na uwadze, że mamy dane z mniej niż połowy grudnia, więc wygląda jakby fala miała się skończyć, ale nie wiemy gdzie jesteśmy, na razie lokalny rekord w listopadzie.
Zakażenia - tym razem osoby z chorobami współistniejącymi i bez nich wrzucone do jednego wora. A także występuje inny podział na kategorie wiekowe, takie przyszły z MZ, podzieliliśmy grupę 0-18 na mniejsze przedziały. Inne przedziały wiekowe niż ostatnio trochę inaczej pokazują wysokość słupków, nie ma tu oszustwa, ale miejcie na uwadze, że w ten sposób z łatwością można manipulować przekazem. Te grupy wiekowe nie są sobie równe liczebnością.
A teraz coś na co długo czekaliśmy. Porównywalne dane, czyli odpowiedź na problem powyżej. Mamy dane o rezydentach Polski z podziałem na wiek (z poprzedniego roku), a także dane o szczepieniach, również z podziałem na wiek (trochę innym). Udało się oszacować ile ludzi w jest w każdej z kategorii szczepionkowej.
Poniżej % zakażonych do populacji grupy w kategorii 乁(⫑ᴥ⫒)ㄏ czyli na przykładzie: w PL w wieku 35-44 lat mamy ponad 6 mln, w tej grupie w pełni zaszczepiło się 52% populacji czyli trochę ponad 3 mln, wiemy ile mamy zakażeń osób w pełni zaszczepionych, stąd procenty.
Udało się wywnioskować, że w pełni zaszczepieni jedną dawką Johnsona to 2,5 mln ludzi, więc mamy to na uwadze. Niestety nie wiadomo jak wykres się zmieni gdy doliczymy ludzi, którzy nie wiedzieli że złapali wirusa oraz tych którzy wiedzieli, ale nie zgłosili się do lekarza albo na test i nie ma ich w tych statystykach (wrz-gru).
Wiek 75+ trudno oszacować, tym bardziej nie wiadomo ile osób 95+ się zaszczepiło, więc tutaj nieufnie podchodźcie do tych danych, mimo wszystko wciąż lepiej niż wrzucić wszystkim 54%. Dzieci poniżej 12 lat są raczej niezaszczepione na ten moment.
Przyjęliśmy takie dane (na podstawie plików ze szczepieniami), nie ma tu dawki przypominającej i uzupełniającej, być może ma to wpływ na wyniki:
Zgony:
Tu duży wpływ mają choroby współistniejące (widoczne w poprzednim znalezisku) i wiek.
Komentarze (431)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Dlaczego jest tam mało ludzi, którzy patrzy na dane z każdej strony i wyciąga wnioski.
- szczepionki działają, dobrym przykładem jest UK.
- segregacja sanitarna i namawianie na szczepienie za pomocą zakazów i nakazów jest czystym złem.
- wrzucanie wszytskich ludzi do jednego zbioru czyli twierdzenie, że szczepienie jest niezbędne dla zdrowego młodego człowieka jak i starca który ma wiele innych chorób.
To o czym piszesz to medycznie uzasadnione działania
To co robią to prymitywna polityka, jak widać wielu daje się łapać na ten bajt
Szczepienie to obecnie najlepsza metoda na zmniejszenie ryzyka zgonu lub ciężkiego przebiegu COVID, które można wprowadzić "od teraz" w społeczeństwie na szeroką skalę. A takie działanie uchroni wydolność służby zdrowia przed przeciążeniem i załamaniem. I ba, szczepienia mają swoje powikłania, tak samo jak paracetamol który większość osób faszeruje się na jakiekolwiek bóle.
Oczywiście, poza szczepieniami, w celu ochrony przed ciężkim przebiegiem COVID i zgonem,
Cieżko odnieść się do tego co piszesz, bo nie wiem kto, gdzie i kiedy powiedział, że wrócimy do normalności po 1 dawce. Poproszę źródło.
dla mnie dane były by wiarygodne tylko wtedy, gdyby badano w kierunku przeciwciał przed szczepieniem. a nieszczepionych po kolejnych "falach"
I wtedy dopiero było by widać dokładnie jak działają szczepionki, mam masę znajomych, co szczepili się w zasadzie niedługo po przebyciu, więc nie wiadomo teraz tak naprawdę, czy chroni ich szczepionka czy to że przechorowali. Tzn, wliczają się do grupy
z mojego otoczenia, połowa już miała i nikt tego nie zgłosił.