Postrzelił 14-latka, bo pomylił go z dzikiem. Zarzuty dla myśliwego
Zarzut nieumyślnego narażenia na spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu usłyszał 60-letni myśliwy z powiatu kartuskiego. We wrześniu w Załakowie koło Sierakowic postrzelił on w nogę 14-letniego chłopca, bo pomylił go z dzikiem. Chłopiec spędził w szpitalu kilka tygodni.
login112 z- #
- #
- #
- 86
Komentarze (86)
najlepsze
Mógł robić kupę, obserwować zwierzęta, albo odrabiać pracę domową - jak wygląda kukurydza.
Pytanie co robił tam myśliwy? Strzelanie w polu do nierozpoznanego celu nie jest odstrzałem sanitarnym. Sam chodzę wieczorami po polach, gdy jest już ciemno - oglądać zwierzęta.
Na szczęście żadnego z pukawką nie było.
No to mamy potencjalny motyw.