Cześć,
Piszę tutaj, gdyż zastanawiam się czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją do mojej, a mianowicie:
Wpłacałem dziś kasę we wpłatomacie Planet cash, posiadam konto w mBanku.
Dokładnie 4010zł, umieściłem banknoty w slocie i rozpoczęło się liczenie. Maszyna wypluła mi 10zł które nie zostało rozpoznane, nie zwróciłem uwagi, że banknot był złożony na pół - mój błąd.
Zabrałem nierozpoznany banknot, lecz maszyna nie przeszła do kolejnego kroku tylko wyświetliła komunikat o awarii wpłatomatu po czym oddała mi kartę i kwitek z informacją "awaria wpłatomatu, prosimy o kontakt z infolinią". Niestety pozostałe 4000zł nie zostało mi zwrócone.
Na owym kwitku nie ma informacji o kwocie która została zabrana.
Kontaktowałem się już z infolinią zarówno planet cash, jak i mBanku. Konsultantka sporządziła stosowną reklamację.
Czy miał ktoś już do czynienia z procedurą reklamacyjną i ewentualnie jaki był jej finał?
Lekko się denerwuję, gdyż kwota nie mała, a takowa sytuacja przytrafiła mi się pierwszy raz.
#mBank
#PlanetCash
Komentarze (11)
najlepsze
Ps. tam też są kamery, czyli jest dodatkowy dowód.
Jednak po przeczytaniu kilku sytuacji, gdzie bank wypierał się stwierdzenia nadwyżki we wpłatomacie po przeliczeniu kasetki mam mieszane uczucia.
Zgłosiłem od razu ten fakt na infolinię.
Przyjechało dwóch konwojentów, wyciągnęli zablokowane banknoty z podajnika.
Nie chcieli mi ich przekazać, Pieniądze odzyskałem dopiero po około 2 tyg.
Od tej pory nigdy nie umieszczam całej kwoty na raz, max za jednym razem około 500 zł wystarczy.