Szokująca karta zgonu. Lekarz nie chciał… kłopotów z ubezpieczycielem
68-letnia Kazimiera Małkus z Jastrzębia-Zdroju po nagłej śmierci męża została z kredytem, którego nie jest w stanie spłacić. Pożyczka była ubezpieczona, ale przez błędy w karcie zgonu, kobieta nie może dostać pieniędzy. Lekarz rodzinny pomylił płeć, godzinę zgonu zmarłego i pominął, że nastąpił…
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 74
- Odpowiedz
Komentarze (74)
najlepsze
Kopernik przecież też była kobietą!
Zawodowo zajmuję się umowami finansowymi min. pokroju ubezpieczeń. Robię audyty i naprawiam co się da zanim klienci zrobią sobie krzywdę. Napatrzyłem się.
Tłumaczę ludziom jak chłop krowie na rowie jak słabe warunki mają w często zupełnie przypadkowych ubezpieczeniach!
Zadziwiające jest jak wiele osób tylko wzrusza ramionami na to jak już im wykażę klauzule, wykluczenia itp. A potem pretensje do całego
Po drugie ten świstek co wystawił pracownik karetki to nie jest żaden dokument. Nie ma żadnego umocowania w przepisach dotyczących stwierdzania zgonu. Jest tylko karta zgonu, a następnie akt zgonu.
Po trzecie lekarz nie ma prawnej możliwości wystawienia karty zgonu na podstawie jakiegoś świstka z
A fakt, ze normalnie jeszcze nigdy nikomu nie odmowili wyplaty odszkodowana za smierc spowodowana szczepieniem na COVID oznacza, ze mozesz sie rozpedzic i #!$%@? glowa w mur. Moze zmadrzejesz, bo w druga strone juz sie nie da, wiec warto sprobowac.
@piwniczak: "normalnie jeszcze nigdy nikomu nie odmowili wyplaty odszkodowana za smierc spowodowana szczepieniem na COVID"
Niech zgadnę dane z IDzD ? :)
Wypiszesz denatowi NZK to przypau bo rodzina chce znać dokładny powód, nie obejrzysz całego wypiszesz NZK, a się okaże że koledzy wsadzili nóż w pachwinę a potem zioma umyli. Wypiszesz NZK jako wtórna od niewydolności serca, za miesiąc cię wezwie prokurator bo okaże