30 proc. Polaków nie przeczytało w ciągu roku ani jednej książki

Większość Polaków deklaruje, że lubi czytać książki - wynika z nowego sondażu CBOS. Czytaniem znacznie bardziej zainteresowane są kobiety: 72 proc. z nich przyznaje, że lubi czytać, podobne deklaracje składa 50 proc. mężczyzn. Aż 30 proc. respondentów nie przeczytało w ciągu roku ani jednej książki.

[hrabia_ponimirski]

Jasne, już widzę jak 70% regularnie czyta książki. A najpopularniejsza jest pewnie trylogia (zawsze jak robili ankiety o to co się czyta to ludzie odpowiadali że czytają Trylogię - tyko ten tytuł pamiętali a głupio było powiedzieć że ostatni raz czytali coś w podstawówce).

[Xing77]

@hrabia_ponimirski: To dziwne że ci sami ludzie zdają potem rozszerzenia na maturze i dostają się na różne filologie gdzie bez czytania książek nie dasz sobie rady.

[L.....n]

Przeczytałem i napisałem setki jak nie tysiące stron dokumentacji technicznej, w różnych językach. Do tego dziesiątki jak nie setki artykułów branżowych i giełdowych. Po co mi jeszcze do tego kryminały o tym jak Jane rucha się z Johnem, a zazdrosny kochanek zabija kogoś?

[mojemirabelki]

@Lubie_Budyn: byle czytanie artykułów lub dokumentacji technicznych jest cenniejsze niż rozpływanie się nad jakimiś romansidłami lub innymi thrillerami. Zapychacz czasu jak każdy inny, ale w statystykach taki ktoś przeczyta więcej niż ty codziennie doczytując o konkretnych zagadnieniach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kuljak]

@Lubie_Budyn: Jakiś czas temu na potrzeby pracy przeczytałem około 300 stron rekomendacji KNF i artykułów naukowych. Gdyby paragraf 6 przespał się z autorem to zrozumiałbym je dużo lepiej

[Radioaktywny_1986]

Ja tam bym nie fetyszyzował książek jako takich, a już zwłaszcza liczby przeczytanych w ciągu roku. Mamy bowiem kilka zmiennych: co czytamy, ile, w jaki sposób i co z tym dalej robimy. Można czytać dużo, lecz chłamu lub niewiele, ale za to cennych pozycji. Cenne pozycje można czytać bezmyślnie, pobieżnie lub nie wyciągać z nich wniosków, zaś z "chłamu" paradoksalnie wyciągnąć jakąś wartościową treść. Poza tym dla każdego co innego będzie cenne.

[kilemile]

Oczywiście książka, jako dłuższa zwarta forma, też ma swoje zalety, a czytanie rozwija wyobraźnię, ćwiczy koncentrację, relaksuje, wzbogaca język - jednak czas niepodzielnego królowania książki już minął, i piszę to jako zagorzały czytelnik ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Radioaktywny_1986: No i to jest właśnie problem. Nie ma co fetyszyzować czytelnictwa samego w sobie, bo karynka połykająca kolejne harlekiny raczej nic z tego nie ma, ale odejście tradycyjnej

[realitybites]

jednak czas niepodzielnego królowania książki już minął, i piszę to jako zagorzały czytelnik ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Radioaktywny_1986: jednak nic nie zastapi ksiazki w rozwijaniu wyobrazni ktora jest potrzebna w kreatywnosci.

[n.....d]

Tylko dla męcizn. O biciu dzieci. Czyta się jak Lśnienie.

[SpasticInk]

@nabzd: Vademecum w-------u xD

[Logytaze]

@nabzd: Ten jego syn, co mu podarował kosę pod żebro powinien wydać Vademecum syna ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[pgrde]

Gdzie wywiad z molem książkowym? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Gigamesh]

a potem mamy pseudointeligencje bo ktos uwaza sie za madrzejszego bo przeczytal dwa romanse na wakacjach.

[Nietutejszy1988]

Na kiblu najlepiej się czyta XD

[SpasticInk]

@Budo: ale @Nietutejszy1988: czyta książki o hemoroidach więc nie ma ¯\_(ツ)_/¯

[eirufh]

@Nietutejszy1988: to prawda, tylko trochę nogi drętwieją.

[DivusClaudius]

Ja nie mam już czasu czytać czegokolwiek poza dokumentacjami. I tyle. Odpoczywając nie mam zamiaru czytać dalej, szkoda oczu. Przerzuciłem się na audiobooki i jak projektuje to sobie słucham.

aż 96 proc. osób deklarujących, że nie lubią czytać, nie wymieniło żadnego typu książek, który byłby zgodny z ich upodobaniami".

O ja p------ę, kto by sie spodziewał że ludzie nielubujący czytać nie mogą wskazać książki którą by chcieli przeczytać? Następnym razem polecam zapytać

[alWdIjJpz18nHw]

@DivusClaudius: Miałem kilkuletni okres, kiedy też nie miałem sił na czytanie dla przyjemności. Też słuchałem wtedy audiobooków, pod względem pobudzania umysłu było to lepsze niż oglądanie filmów. Filmy też jednak oglądałem, na pewno więcej niż słuchałem audiobooków.

Ale tęskniłem za czytaniem dla przyjemności, zbierałem pozycje do przeczytania w przyszłości. Nie wszystkie tytuły są dostępne w formie audiobooków, albo zwyczajnie nie brzmią dobrze w tej formie.

Teraz cieszę się z tego,

[artem17]

Niektórzy nie czytają książek.... ba, nawet nie czytają tego co wstawia OP na wykopie..... nawet nie czytają opisów....nawet nie czytają pełnych nagłówków

[NoOne3]

@artem17: A na koniec nie czytają nawet tego co napisali w komentarzu ¯\_(ツ)_/¯

I tak się to kręci...

[wykopek_n]

Tak, od lat nie przeczytałem nic, bo nie miałem czasu, remont, remont, kolejny remont, dzieci, praca, ogród się sam nie przekopie, płytki nie położą. Dokumentacja w pracy się nie liczy. Pojechałem na urlop i w 10 dni pękły trzy książki przeczytane dla przyjemności, leżąc plackiem na plaży w przerwie na obrócenie strony łypiąc okiem na dzieci. Brakowało mi tego.

[K.....n]

@ZasilaczKomputerowy
@specjalista_gamoniu
@wykopek_n a ja słucham audiobooków. Żonie tez nagrałem np Grę o tron na CD i słucha jak jedzie do pracy. Polecam.

[K.....n]

@wykopek_n no tak. Ja za to słucham w pracy albo podcastów (audycji).