Zdrowie w cenie Big Maca. 9 zł za kontrolę u onkologa, 8 zł - wizyta w poradni

Lekarze za pośrednictwem strony Porozumienia Rezydentów wyliczyli kwoty niektórych badań i świadczeń medycznych. - Wycena wielu świadczeń nie jest adekwatna do rzeczywistych kosztów - mówią i kpią: "Zdrowie Polaka w cenie Big Maca"

[D.....7]

Jaka jakość usług taka zapłata ¯\_(ツ)_/¯

[gorzki99]

Jaka jakość usług taka zapłata ¯_(ツ)_/¯

@DUB7: Dokladnie.

Jakis miesiac temu z hakiem robilem okresowe. Jakies 90 min w przychodni z czego w gabinetach moze 6,5

[Solitary_Man]

@gorzki99 badanie wysokościowe jakieś 5 min, cena 300zl

[Petururururu]

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", na stronie Porozumienia wielu lekarzy podało kwoty niektórych usług medycznych.
Znowu coś gdzieś na forum jakiś anonymous napisał.
Czy to jest cieżkie, żeby gazeta miała oficjalne dane z ministerstwa?

[dr_Batman]

@Petururururu: To są dane z kontraktów, oczywiście że gazeta może się zwrócić do NFZ żeby oficjalnie podał ile pkt to wizyta onkologiczna i ile zł wychodzi na pkt. Możesz sobie odpowiedzieć czy to zrobią i na ile rząd pozwoli żeby Polak wiedział ile pkt kosztuje jego życie. My lekarze wiemy to jako fakt, mamy to wpisane w kontraktach.

[miken1200]

Dziwne te stawki, bo za wizytę "kontrolną" w sierpniu u alergologa IKP pokazuje 44,88 zł. Pogadałem chwilę, zajrzała do gardła - całość 5 minut. Z drugiej strony wizyta u rodzinnego, gdy byłem mocniej przeziębiony - 0 zł.

[ostatni_lantianin]

@miken1200: bo to jest pic na wodę, np. ja byłem kiedy u denstytki niby sama wizyta kosztowała niewiele 11 zł, ale doliczyła sobie kolejne 40 zł za usuwanie złogów. Oczywiście nic nie zrobiła - zobaczyła że jest ząb do wyrwania i wpisała kolejny termin ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dopiero w drugiej wizycie wyrwała zęba - i utaj ciekawostka dopisała sobie zdjęcie zębowe którego oczywiście nie było

[Logintotakiecos]

Jedyne wyjście, likwidacja ZUSu i przejęcie przez rząd zobowiązania emerytur i rent, bez zawierania kolejnych(nikogo więcej nie wciągać do tej piramidy finansowej). Likwidacja musiałaby nastąpić równo z jednoczesną prywatyzacją służby zdrowia... państwowo można by się leczyć tylko po dobrowolnym ubezpieczeniu siebie. Niech każdy sam sobie składa na leczenie bo w sumie i tak to robimy, jednocześnie utrzymujemy rzeszę nikomu nie potrzebnych urzędników, których karmimy z tych składek.