Prawie nic nie widzi, nie może sama egzystować. Ale ZUS odesłał ją z kwitkiem
Przez ponad 20 lat była polonistką. Z powodu wrodzonej wady wzroku musiała pokonać w życiu wiele przeszkód. Gdy prawie przestała widzieć, zwróciła się do ZUS-u o przyznanie renty, ale odeszła z kwitkiem. Pani Izabela musi teraz żyć za 215 zł.
Logan00 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 115
- Odpowiedz
Komentarze (115)
najlepsze
To nie tylko ZUS, zapewniam cię. W ten sposób funkcjonuje państwowa firma/zakład/przedsiębiorstwo. I to nie tylko jakieś urzędy, ale tak działa polskie górnictwo węgla kamiennego. Wiem bo mam z nimi do czynienia.
To niektórzy ludzie chcą chyba być uzależnieni od kogoś.
https://www.skynet.pl/cricket-plynomierz-czujnik-poziomu-cieczy-sygnal-dzwiekowy.html
A sprawa renty, to złoży wszystko tak jak powinna, to dostanie. Biorąc pod uwagę niezaradnego syna, że sama musi wszystko załatwiać, to niestety jestem skłonna uwierzyć, że sama czegoś nie dopilnowała. Jakoś nie jestem
@taktoto:
ona jest slepa, nie glucha...
Przez złą politykę społeczną nadal będziemy mieli przykłady opieszałości zus, orzeczników, komorników i innych instytucji. A będzie to spowodowane tym, że mogą i nikt
Ubezpieczenie: ja ci się noga powinie to dostaniesz random między 0 a ile potrzebujesz.