Chiny zaczęły kontrolować ceny nieruchomości, w Shenzhen ceny spadły już o 15%
W przeszłości inwestorzy na rynku nieruchomości wierzyli, że „Shenzhen zawsze będzie rósł” - teraz panikują bo pomimo spadku cen mają trudności ze sprzedażą. Liczba transakcji spadła o ponad 80%. Czy to samo czeka EU i USA?
mookie z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 130
- Odpowiedz
Komentarze (130)
najlepsze
@grzesiek-brzeczyszczykiewicz: Niby jak? Wybory przegra? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Więc jeżeli ceny nagle spadły o 15% to jest ryzyko, że ludzie zaczną się bać, że ich inwestycje jednak nie przyniosą zysku
@Bubo_bubo: w USA i w Europie jest podobnie.
To nie jest kwestia centralnego sterowania, tylko dodruku pieniądza z d--y.
Chcac kupic normalne mieszkanie, do zycia - nie inwestycyjne w obecnym czasie jest praktycznie się na skazanej pozycji. Dużo osob, posiadajacych sporo gotowki czy tez mozliwosci pcha to wszystko w nieruchomosci, gdyz lokaty bywaja nie oplacalne. Poprzez popyt rosnacy, ceny nieruchomosci maja o wiele gwaltowniejszy wzrost
Chińczycy mają rozmach i są wstanie wybudować dość by na danym rynku podaż dogniła popyt. W końcu zdarza im się budować miasta-widma, zbyt duże.
Jednocześnie tak jak wspomniano w
ciekawe jak beda sobie to tlumaczyli
Komentarz usunięty przez moderatora